Ogień bez dymu, czyli kominek w wersji bio

Można go zamontować wszędzie: w salonie, biurze, na werandzie czy na poddaszu. Nie potrzebuje drewna, ale daje ogniowe ciepło

Publikacja: 19.11.2009 06:21

Ogień bez dymu, czyli kominek w wersji bio

Foto: materiały prasowe

Biokominki, jako młodsi krewni tradycyjnych kominków, zyskują obecnie coraz większą popularność. Do wyboru mamy kilkanaście modeli zarówno kominków wolno stojących, jak i nadających się do zawieszenia.

[srodtytul]Ciepło, para i dwutlenek[/srodtytul]

Biokominki to sposób na przyjemne chwile w blasku płomieni, bez potrzeby przygotowywania i składowania drewna, bez dymu, popiołu i konieczności czyszczenia kominów oraz przewodów wentylacyjnych. Efekt ten osiągnięto dzięki zastąpieniu drewna specjalnym, ekologicznym, płynnym biopaliwem. Podczas spalania bioetanolu do atmosfery nie przedostają się żadne toksyczne substancje, a jedynymi produktami spalania jest ciepło, para wodna i dwutlenek węgla. Dzięki temu biokominki nie wymagają podłączenia do przewodów wentylacyjnych, a my nie musimy martwić się o uzyskanie specjalnych zezwoleń, koniecznych przy montażu kominka tradycyjnego. Ponieważ biokominków nie trzeba podłączać do przewodów kominowych, można je zamontować w każdym wnętrzu, nawet w niewielkich pomieszczeniach tak typowych dla wielkomiejskich bloków.

[srodtytul]Ciepło domowego ogniska[/srodtytul]

Ciepło i blask bijące od prawdziwego ognia to atuty, które nie sposób pominąć przy wymienianiu zalet biokominków. Już po kilku minutach od momentu rozpalenia w kominku odczuwalny jest wzrost temperatury w pomieszczeniu. W zależności od ustawienia wielkości płomienia jeden litr biopaliwa będzie spalał się w czasie od dwóch do pięciu godzin i zastąpi grzejnik o mocy 1,5 – 3 KW. Regulacja wysokości płomienia pozwoli nam również decydować o wysokości języków ognia i tym samym wpłynie na kreowanie odpowiedniego nastroju.

Kolejną zaletą biokominków jest ich design, dzięki któremu mogą być oryginalną ozdobą każdego wnętrza. Doskonale urozmaicają i ocieplają futurystyczne, utrzymane w minimalistycznym stylu pomieszczenia. Tradycyjnemu wnętrzu dodają zaś odrobinę nowoczesności. Za sprawą prostych, zdecydowanych kształtów obudowy mogą stać się również ciekawym, mocnym akcentem w funkcjonalnej przestrzeni biura.

Biokominki, jako młodsi krewni tradycyjnych kominków, zyskują obecnie coraz większą popularność. Do wyboru mamy kilkanaście modeli zarówno kominków wolno stojących, jak i nadających się do zawieszenia.

[srodtytul]Ciepło, para i dwutlenek[/srodtytul]

Pozostało 88% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej