Zbigniew Juroszek, prezes firmy deweloperskiej Atal:
- Realny spadek cen mieszkań to mit. Rzeczywiście tanieją tylko nieruchomości pewnej kategorii. Są to głównie mieszkania zbudowane na drogich gruntach, źle zaprojektowane, za duże. Natomiast ceny najbardziej poszukiwanych, dobrze zlokalizowanych lokali dwupokojowych, utrzymują się na stałym poziomie.
Niższe ceny mieszkań za metr proponowane są zazwyczaj w przypadku lokali obarczonych deweloperskim grzechem pierworodnym, czyli zbudowanych na gruntach zakupionych za drogo, bądź posiadających wady prawne. Tanieją także te za duże i źle pomyślane lokale. Klienci bowiem nadal najchętniej poszukują powierzchni mniejszych, ale mających większą liczbę pokoi.
Obniżane są również ceny na osiedlach ze słaba lokalizacją. Tam mieszkania muszą być jak najszybciej sprzedane, aby deweloper uniknął generowania kosztów. Stąd tak wiele promocji.
Mnogość ofert na rynku sprawia, że Klient ma w czym wybierać. Staje się przez to bardziej wymagający. Dodatkowo na wzrost jego oczekiwań nabywców wpłynie także trudność ze zdobyciem pieniędzy na zakup mieszkania (np. Rekomendacja S).