Za kilka miesięcy nie będzie już licencji zawodowych dla pośredników w obrocie nieruchomościami. Pana koledzy z branży – z Federacji Porozumienia Polskiego Rynku Nieruchomości – postanowili zbudować społeczny dobrowolny system licencji dla pośredników w obrocie nieruchomościami, który ma działać od stycznia 2014 r., czyli po wejściu w życie ustawy deregulującej?
Mariusz Kania
: Certyfikaty potwierdzające dotychczasowe uprawnienia mogą być dla klienta korzystającego z usług agencji nieruchomości sygnałem, że ma do czynienia z doradcą z doświadczeniem, który przeszedł pomyślnie weryfikację i ma odpowiednie przygotowanie merytoryczne do obsługi transakcji na rynku mieszkaniowym.
Z osobami posiadającymi obecnie licencję nie będzie więc problemu. Certyfikaty wydawane przez organizacje zawodowe będą poświadczać posiadane niegdyś uprawnienia. Inaczej jest z nadawaniem takich certyfikatów nowym osobom. Wymaga to ustalenia pewnych ram, kryteriów, wymogów minimalnych, które powinni spełniać.
Środowisko pośredników jest dość podzielone i podstawową trudność będzie stanowić wypracowanie jednolitego modelu certyfikowania nowych agentów nieruchomości. Jeśli na certyfikowanie zdecyduje się wiele organizacji zawodowych, osłabi to znaczenie takiego dokumentu.