Polska jest liderem w Europie Środkowo–Wschodniej, jeżeli chodzi o wysokość zainwestowanego kapitału, płynność oraz dostępność kredytów inwestycyjnych. Wolumen inwestycyjny w 2012 r. osiągnął poziom 2,5 mld euro. W połowie 2013 roku było to już 907 mln euro, aby na koniec roku przekroczyć wartość 3 mld euro. To najlepszy rezultat od 2006 r., kiedy wolumen transakcji inwestycyjnych osiągnął poziom 4,6 mld euro – podkreśla Del Chandler, dyrektor zarządzający Działem Rynków Kapitałowych na Region Europy Środkowo–Wschodniej w BNP Paribas Real Estate.
Skąd takie zainteresowanie Polską? Ekspert zwraca uwagę, że stopy kapitalizacji w naszym kraju ciągle są wyższe niż w krajach Europy Zachodniej (o 2–3 punkty bazowe w przypadku kluczowych nieruchomości). – W Polsce jest też wiele nieruchomości w mniej istotnych lokalizacjach, które mogą być atrakcyjne dla inwestorów poszukujących wyjątkowych okazji na rynku – dodaje Del Chandler.
Tu zarobisz więcej
Łukasz Lorencki, starszy konsultant w Grupie Rynków Kapitałowych w Cushman & Wakefield, zwraca uwagę, że od 2009 r. polski rynek inwestycyjny może się pochwalić sukcesywnym corocznym wzrostem wolumenów transakcji.
– W rezultacie w ciągu pięciu ostatnich lat wartość umów sprzedaży nieruchomości komercyjnych wzrosła z poziomu ok. 0,6 mld euro do 3,1 mld euro w 2013 r. – wylicza Łukasz Lorencki. – Największym zainteresowaniem cieszą się sektor handlowy oraz biurowy, na które przypada ok. 80 proc. całego rynku. Pozostałe 20 proc. to w większości sektor magazynowy.
Stabilny i rosnący rynek najmu nieruchomości komercyjnych (atrakcyjne budynki wynajęte na długi okres) przyciąga duże fundusze inwestycyjne lub ubezpieczeniowe, które należą do największych graczy na naszym rynku.