Rz: Łatwo znaleźć dziś kupca na nowe mieszkanie? Kolejny kwartał deweloperzy biją swoje rekordy sprzedaży. Pamięta pan taką hossę?
Zbigniew Juroszek, prezes spółki Atal: Mieszkania rzeczywiście sprzedają się bardzo dobrze. W ciągu czterech miesięcy Atal sprzedał 723 mieszkania, czyli aż o 253 więcej niż w 2015 r. Tak dobre wyniki są efektem stabilnego rozwoju rynku nieruchomości. To właśnie odróżnia obecną sytuację od tej, której byliśmy świadkami siedem–dziesięć lat temu. Niska świadomość kupujących i wiele nieracjonalnych decyzji deweloperów, połączone z niewystarczającą podażą, spowodowały wtedy rozchwianie całego rynku. Ta nauczka była ważna dla wszystkich. Dziś branża jest dużo bardziej rozwinięta i sprofesjonalizowana, świadomość kupujących wyższa, a wysoki popyt zapewnia bardzo dobre wyniki sprzedaży.
Ile można zarobić na projekcie deweloperskim?
Atal spośród największych spółek deweloperskich ma najwyższą marżowość. W całym 2015 r. wyniosła 27,7 proc. brutto. Jest to efektem wypracowanego przez nas modelu biznesowego, który pozytywnie wpływa na możliwość kontrolowania procesu inwestycyjnego, zarządzania sprzedażą, a w konsekwencji na rentowność prowadzonej działalności. Gwarantuje nam to własne generalne wykonawstwo, posiadanie własnych biur sprzedaży oraz brak spółek celowych. Dodatkowo kupujemy atrakcyjne grunty w dobrych cenach, a osiedla szybko wprowadzamy do sprzedaży.
Silnym wsparciem uatrakcyjniającym naszą ofertę mieszkaniową jest program wykończenia wnętrz pod klucz. Realizujemy tylko te projekty, które zapewniają utrzymanie wysokiej marżowości. Moglibyśmy budować więcej mieszkań, ale naszym celem nie jest ilość, tylko jakość oraz rentowność.