Wdowcy, rozwodnicy i kawalerowie po sześćdziesiątce okazali się słabsi od żonatych – pokazało badanie naukowców z University College London, którego wyniki opublikowano na łamach „PLOS One”.
W analizie danych ponad 20 tys. Brytyjczyków i Amerykanów po 60. skupiono się na sile uścisku dłoni oraz przeciętnym tempie marszu, bo takie wskaźniki dobrze oddają szanse na zachowanie niezależności podczas wykonywania codziennych czynności przez osoby w podeszłym wieku. Osoby ze słabym chwytem mają kłopot choćby z odkręceniem słoika, a te poruszające się niedołężnie mogą nie zdążyć przejść przez pasy na zielonym świetle.