Pierwsza śmiertelna ofiara e-papierosa?

Pacjent z Illinois w USA może być pierwszą ofiarą elektronicznego inhalatora nikotyny, czyli e-papierosa. Był on jedną ze 193 osób, którzy zgłosili urazy płuc związane z wdychaniem aerozolu.

Aktualizacja: 27.08.2019 10:07 Publikacja: 27.08.2019 10:01

Pierwsza śmiertelna ofiara e-papierosa?

Foto: Shutterstock

Już w połowie XX wieku pojawiły się pierwsze pomysły na stworzenie bezpiecznego dla zdrowia palaczy papierosa. Była to próba odpowiedzi koncernów tytoniowych na doniesienia o szkodliwości palenia. Problemy technologiczne spowodowały, że aż do 2006 roku, kiedy to po raz pierwszy zastosowano element grzewczy, nie udało się stworzyć produktu, który przypadłby do gustu konsumentom. We współczesnych e-papierosach zaciąganie się powoduje podgrzanie i odparowanie płynu zawierającego nikotynę. Powstaje mgła, wdychana przez palacza, która tym różni się od tradycyjnego dymu z papierosa, że nie zawiera około 5000 różnych szkodliwych substancji smolistych.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego
Materiał Partnera
Fajans w dyplomacji. Jak ceramika z Włocławka zaistniała w polityce kulturalnej PRL?
Nauka
Picasso w świecie biznesu. Dlaczego powstają korporacyjne kolekcje sztuki
Nauka
Naukowcy potwierdzili 67-letnią hipotezę. „Niemożliwe” odkrycie
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem