Kolejny rekord ciepła w Antarktyce: 20 stopni Celsjusza

9 lutego brazylijscy naukowcy ze stacji polarnej na wyspie Seymour zarejestrowali w Antarktyce ( część świata znajdująca się na półkuli południowej, która obejmuje Antarktydę oraz otaczający ją Ocean Południowy i położone na nim wyspy) temperaturę 20,75 stopni Celsjusza.

Aktualizacja: 14.02.2020 09:43 Publikacja: 14.02.2020 08:27

Kolejny rekord ciepła w Antarktyce: 20 stopni Celsjusza

Foto: AFP

Poprzedni rekordowy pomiar w tym rejonie zarejestrowano w 1982 roku - przez stację polarną na wyspie Signy. 

To kolejny rekord w tym regionie - 6 lutego argentyńska stacja meteorologiczna Esperanza zarejestrowała temperaturę 18,3 stopnia Celsjusza - był to największy w historii pomiar w rejonie Półwyspu Antarktycznego.

Rekordy te musi jeszcze potwierdzić Światowa Organizacja Meteorologiczna.

Naukowcy podkreślają, że nowe rekordy są "niezwykłe i anormalne".

"The Guardian" przypomina, że topienie się pokrywy lodowej w Antarktyce 120 tys. lat temu doprowadziło do poniesienia się poziomu oceanów o trzy metry.

- Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy - mówi Carlos Schaefer, uczestnik projektu Terrantar, w ramach którego badany jest wpływ zmian klimatycznych na sytuację w Antarktyce.

Schaefer dodaje, że w rejonie Archipelagu Ross, której częścią jest wyspa Seymour, temperatura obniżała się w pierwszej dekadzie XXI wieku, po czym zaczęła gwałtownie rosnąć.

W rejonie Antarktyki znajduje się 70 proc. źródeł wody na Ziemi w formie lodu i śniegu. Gdyby cały ten lód i śnieg się stopił poziom wody podniósłby się o 50 do 60 metrów.

Naukowcy podejrzewają, że do końca XXI wieku poziom wód w morzach i oceanach podniesie się od 30 cm do 110 cm.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”