Zrozumienie sposobu, w jaki wirus przenika do organizmu człowieka, w istotny sposób przyczyni się do opracowania skutecznych leków i szczepionek dla ludzi. – To jest tak jak w przypadku zamka, do którego musi pasować odpowiedni klucz, który go otworzy – powiedział Ram Sasisekharan, profesor inżynierii biologicznej w Massachusetts Institute of Technology. –Teraz już wiemy, co jest tym kluczem.
Uczeni odkryli, że aby wirus przeniknął do komórek górnych dróg oddechowych, jego białko musi połączyć się z receptorami komórek zwanymi glikanami. Wtedy pomiędzy białkiem wirusa a komórką powstaje powiązanie chemiczne.
Komórki u ptaków mają receptory zwane alfa 2-3, natomiast ludzkie – alfa 2-6. Naukowcy uważają, że aby dostać się do organizmu człowieka, wirus H5N1 musi znaleźć sposób, by jego białko mgło się połączyć z receptorami alfa 2-6 występującymi w ludzkich komórkach. Tymczasem nie wszystkie te receptory są jednakowe. Naukowcy wyodrębnili ich dwa rodzaje: krótkie, stożkowate, i dłuższe, o kształcie podobnym do parasolki.
Dlaczego wirus grypy przeskakuje z ptaków na ludzi, ale nie rozprzestrzenia się między ludźmi?
Wirusy większości odmian "ludzkiej" grypy łączą się z receptorami w kształcie parasolowatym. Badacze zauważyli jednak, że w 216 przypadkach śmierci i 348 zachorowań na ptasią grypę zarejestrowanych przez WHO wirus H5N1 dostał się do organizmu człowieka poprzez receptory w kształcie stożków.