Huraganów będzie mniej

W związku z globalnym ociepleniem liczba huraganów na Atlantyku zmniejszy się. Do takich rewolucyjnych wniosków doszli amerykańscy naukowcy.

Aktualizacja: 20.05.2008 03:14 Publikacja: 19.05.2008 19:27

Huragan Katrina 28 sierpnia 2005 roku uzyskał piątą, najwyższą kategorię w skali siły wiatru

Huragan Katrina 28 sierpnia 2005 roku uzyskał piątą, najwyższą kategorię w skali siły wiatru

Foto: NOAA

Gdyby nie skrót NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration), który firmuje najnowsze badania klimatyczne, świat naukowy pominąłby milczeniem ich zaskakujące wyniki. Jednak amerykańska agencja rządowa zajmująca się prognozowaniem pogody i modelowaniem zmian klimatycznych to instytucja na tyle wiarygodna, że uzyskane przez nią analizy, opublikowane właśnie w piśmie „Nature Geoscience", trzeba potraktować poważnie. A dowodzą one, że do końca tego stulecia liczba huraganów powstających na Atlantyku spadnie o 18 proc.

Większość modeli klimatycznych tworzonych przez inne ośrodki wskazywała na coś odwrotnego: silny wzrost liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych. Pisaliśmy o tym w „Rz" kilkakrotnie.

Dlaczego modele stworzone przez NOAA tak bardzo różnią się od dotychczasowych wyników? – Większość badań na temat zmian klimatycznych opierała się na analizach statystycznych, w których naukowcy zestawiali czasowe zwiększenie aktywności huraganów z rosnącą od jakiegoś czasu średnią temperatur w oceanach – powiedział kierujący badaniami dr Tom Knutson. – My skorzystaliśmy z zupełnie innych danych i odmiennej metody badawczej. Przeprowadziliśmy symulację komputerową ruchu mas wody i ich termodynamiki, które to czynniki prowadzą do powstawania huraganów na Atlantyku. Uzyskane przez nas wyniki pokazują nie wzrost, ale 18-procentowy spadek liczby huraganów w tym stuleciu.

Istotne jest to, że zdaniem dr. Knutsona i jego kolegów wzrost liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych to nie efekt globalnego ocieplenia, ale element naturalnego cyklu klimatycznego, polegającego na okresowych wahaniach liczby i natężenia huraganów.

Aby sprawdzić wiarygodność tej tezy, naukowcy przeprowadzili badania retrospektywne, obejmujące dane na temat ruchu i temperatury mas wody z ostatnich 25 lat. Ta metoda badawcza okazała się słuszna, bo wyniki są bardzo zbliżone do obecnej sytuacji klimatycznej na Atlantyku.

Badacze z NOAA prognozują więc niemal 30-proc. spadek liczby burz tropikalnych (o prędkości wiatru między 60 a 120 km na godz.) i 8-procentową redukcję największych huraganów, w których siła wiatru przekracza 180 km na godz.

Ale są i złe wiadomości: deszcze towarzyszące ekstremalnym zjawiskom pogodowym będą aż o 37 proc. bardziej intensywne niż obecnie. To może oznaczać większe zagrożenie powodziami na Karaibach i w południowo-wschodnich rejonach USA.

Badania dr. Knutsona zostały skrytykowane przez niektórych klimatologów uważających, że naukowiec nie uwzględnił kilku ważnych czynników, takich jak czas trwania i rozmiary huraganów.

Gdyby nie skrót NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration), który firmuje najnowsze badania klimatyczne, świat naukowy pominąłby milczeniem ich zaskakujące wyniki. Jednak amerykańska agencja rządowa zajmująca się prognozowaniem pogody i modelowaniem zmian klimatycznych to instytucja na tyle wiarygodna, że uzyskane przez nią analizy, opublikowane właśnie w piśmie „Nature Geoscience", trzeba potraktować poważnie. A dowodzą one, że do końca tego stulecia liczba huraganów powstających na Atlantyku spadnie o 18 proc.

Pozostało 80% artykułu
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi