Zespół uczonych z Uniwersytetu Teksasu w Austin w porozumieniu z rządem Etiopii, dysponentem znaleziska, wykonał pierwsze skanowanie szkieletu „Lucy” tomografem komputerowym wysokiej rozdzielczości. Szczątki „Lucy” odkryto w 1974 roku i jak dotąd są najlepiej zachowanym szkieletem gatunku australopiteka, bezpośredniego poprzednika pierwszych ludzi. Metrowej wielkości szkielet „Lucy” jest kompletny w zaledwie 40 procentach.
— Skanowanie, które właśnie zakończyliśmy, pozwoli spojrzeć w wewnętrzną architekturę kości — powiedział profesor antropologii John Kappelman, w rozmowie z reporterem agencji Reuters. Kapelmann pomagał ekspertom radiologii przebadać 80 kawałków szkieletu „Lucy”.
Naukowcy mają nadzieję, że przestudiowanie modelu stworzonego dzięki prawdziwym obrazom skamieniałych kości dostarczy jednoznacznych wskazań, co do sposobu poruszania się tego przodka człowieka i rzuci nowe światło na bieg ewolucji.
— Badania otwierają możliwości studiowania anatomii australopiteka bez konieczności odbywania dalekich podróży do muzeum, gdzie znajduje się oryginał. Teraz zainteresowani będą mieli możliwość obejrzenia szkieletu „Lucy” na swoim komputerze — mówi Kappelman. Dzieki prześwietleniu kości naukowcy mogli je lepiej niż dotychczas do siebie dopasować i zrozumieć fenomen sprawnego poruszania się po afrykańskiej sawannie i wspinania się na drzewa. — Jestem prawie pewien, że te analizy doprowadzą nas do odpowiedzi na pytania nurtujące od dawna naukowców — uważa Kappelman.
Szczątki „Lucy” obecnie prezentowane w USA jako jedna z atrakcji wystawy zorganizowanej przez Houston Museum of Natural Science. Ku zaskoczeniu organizatorów wystawy szczątki najsłynniejszego australopiteka nie cieszą się zbyt wielkim zainteresowaniem publiczności za oceanem. Naukowcy są jednak usatysfakcjonowani. — Skamieniałe szczątki naszego wymarłego kuzyna pomagają nam zrozumieć wczesne stadia ewolucji człowieka. W pewnym sensie możemy doświadczyć „maszyny czasu”, która cofa nas o ponad 3 mln lat, pozwalając zrozumieć jak nasi przodkowie radzili sobie w środowisku, które ich otaczało — wyjaśnia Kappelman. „Lucy” bez wątpienia jest najsławniejszym znaleziskiem naszego przodka i mam nadzieję, że takim pozostanie — dodał uczony.