Gorący spór o zimną fuzję

Oszustwo czy fizyka. Wraca jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów współczesnej nauki. Kilka zespołów badaczy przedstawiło właśnie wyniki eksperymentów potwierdzające, że tak zwana zimna fuzja to realne zjawisko

Publikacja: 24.03.2009 01:40

Laboratorium badawcze

Laboratorium badawcze

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

To miał być pomysł na energię przyszłości. Ekologiczną, niewytwarzającą odpadów, bezpieczną i tanią. Fuzja jąder atomowych zachodzi jednak w bardzo wysokiej temperaturze – dziś nieosiągalnej na Ziemi w warunkach kontrolowanych. Informacje o doprowadzeniu w niższej temperaturze do tzw. zimnej fuzji wywołały dokładnie 20 lat temu burzę. Wówczas doniesienia o takim zjawisku uznano za paranaukę, a badaczy – za oszustów.

[srodtytul]Konfuzja[/srodtytul]

Teraz naukowcy przyznają, że w laboratoriach zaobserwowali coś, co może być dowodem na istnienie zimnej fuzji. Podczas trwającego właśnie w Salt Lake City zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego naukowcy przedstawiają ok.

[wyimek]Naukowcy zostali wyśmiani, a zimna fuzja skompromitowana. Dziś uznawana jest za naukowy humbug i sztandarowy przykład nierzetelności[/wyimek]

30 prac potwierdzających ten fenomen. Ale nazwy zimna fuzja nikt nie chce używać. Naukowcy – są wśród nich specjaliści z uniwersytetów całego świata, a nawet pracownicy laboratoriów U.S. Navy – wolą mówić o niskoenergetycznych reakcjach jądrowych (w skrócie LENR).

Wszystko przez kontrowersje wokół zimnej fuzji, a konkretnie eksperymentu dwóch naukowców: Stanleya Ponsa z Uniwersytetu Utah i Martina Fleischmanna z Uniwersytetu Southampton. W marcu 1989 roku ogłosili, że z powodzeniem dokonali zimnej fuzji atomów deuteru (izotopu wodoru). Posłużyła im do tego tzw. ciężka woda i elektroda palladowa. Podczas eksperymentu zarejestrowali ciepło oraz emisję neutronów. Zimna fuzja – potencjalne źródło niemal niewyczerpanej i taniej energii – natychmiast stała się tematem numer jeden. Nie tylko w świecie nauki.

Początkowy entuzjazm osłabł, gdy się okazało, że większości z kilkudziesięciu zespołów naukowców, które natychmiast rzuciły się do pracy, nie udało się powtórzyć wyczynu duetu Pons – Fleischmann. Udowodniono im za to istotne pomyłki w pomiarach energii i rejestrowaniu produktów rzekomej zimnej fuzji, m.in. neutronów. Cała koncepcja rewolucyjnej metody otrzymywania energii została skrytykowana w najpoważniejszych pismach naukowych (m. in. „Nature”). Sprawę przypieczętował amerykański Departament Energii, którego naukowcy uznali reakcje jądrowe zachodzące w niskiej temperaturze za niemożliwe.

[srodtytul]Reakcja[/srodtytul]

Naukowcy zostali wyśmiani, a termin „zimna fuzja” skompromitowany. Dziś zimna fuzja uznawana jest za naukowy humbug i sztandarowy przykład nierzetelności badaczy.

Ale nie wszyscy się poddali. Eksperymenty prowadzone m.in. na japońskim Uniwersytecie Osaka, amerykańskim Uniwersytecie Kalifornijskim i w Narodowym Laboratorium Oak Ridge wskazywały, że zimna fuzja to nie science fiction. W roku 2002 U. S. Navy przyznało nawet, że od wielu lat prowadzi badania nad podobnymi reakcjami.

Teraz za zimną fuzją, a raczej za niskoenergetycznymi reakcjami jądrowymi, stanął autorytet Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego. Wyniki badań prezentowane w Salt Lake City wskazują, że podśmiewanie się z Ponsa i Fleischmanna było przedwczesne.

Wczoraj dr Pamela Mosier-Boss z należącego do amerykańskiej U. S. Navy Space and Naval Warfare Systems Center przedstawiła dowody, że podczas reakcji w laboratorium doszło do produkcji wysokoenergetycznych cząstek. Takie cząstki to dowód na to, że doszło do zimnej fuzji. Jej zespół odnotował również promieniowanie rentgenowskie, powstawanie trytu (izotopu wodoru) i ciepła. Jej zdaniem to wystarczy, aby uznać, że tego typu reakcje jądrowe to rzeczywistość.

– Naukowcy zawsze pytają: gdzie są neutrony? Jeśli dochodzi do fuzji, muszą przecież powstawać neutrony – tłumaczy dr Mosier-Boss. – A teraz uzyskaliśmy dowód na to, że neutrony rzeczywiście powstają. Według mojej wiedzy to pierwszy naukowy dowód na powstawanie neutronów podczas takiej reakcji. Dlatego nasze odkrycie jest tak istotne.

[srodtytul]Kontynuacja[/srodtytul]

Zaskakującymi wynikami badań podzielił się także dr Tadahiko Mizuno z Uniwersytetu Hokkaido. W jego urządzeniu powstawało ciepło, zarejestrował również promieniowanie gamma charakterystyczne dla przemian jądrowych. „Bardzo trudno wyjaśnić powstawanie tej energii przy użyciu konwencjonalnych mechanizmów opisujących reakcje chemiczne” – napisał dr Mizuno. „To, co wyróżnia te badania spośród innych, to dość wysoka temperatura, co można wykorzystać w praktyce. Co więcej, produkty tej reakcji są bezpieczne”.

Dziś na konferencji wyniki badań ma przedstawić dr Antonella De Ninno z włoskiej Narodowej Agencji Energii, Technologii i Środowiska. Choć szczegóły objęte są jeszcze embargiem informacyjnym, wiadomo, że przedstawi dowody na istnienie fenomenu zimnej fuzji.

„Nasi naukowcy są ciągle daleko od wprowadzenia tej nowej energii do zastosowań cywilnych” – napisała dr De Ninno. „Sądzę jednak, że pokazaliśmy, iż zimna fuzja jest możliwa i zasługuje na dokładniejsze zbadanie”.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora:

[mailto=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

To miał być pomysł na energię przyszłości. Ekologiczną, niewytwarzającą odpadów, bezpieczną i tanią. Fuzja jąder atomowych zachodzi jednak w bardzo wysokiej temperaturze – dziś nieosiągalnej na Ziemi w warunkach kontrolowanych. Informacje o doprowadzeniu w niższej temperaturze do tzw. zimnej fuzji wywołały dokładnie 20 lat temu burzę. Wówczas doniesienia o takim zjawisku uznano za paranaukę, a badaczy – za oszustów.

[srodtytul]Konfuzja[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku