Opanować złość, rzucić nałóg

Szkolenia z zarządzania gniewem mogą okazać się niezwykle pomocne w rozstaniu się z nałogiem – dowiodły badania, w ramach których uczeni podglądali pracę ludzkiego mózgu

Publikacja: 26.04.2009 01:01

Fot. Dawn Ashley

Fot. Dawn Ashley

Foto: Flickr

O tym, że zapalenie papierosa w stresujących chwilach działa rozluźniająco, wie każdy palacz. Najświeższe osiągnięcie naukowców polega na tym, że odkryli, w jaki sposób nikotyna osłabia naszą gniewną reakcję.

Przy okazji udało im się ustalić coś jeszcze. Osoby, które próbując rzucić palenie, używają substytutu nikotyny w postaci plastrów (nawet o mniejszej dawce niż standardowa), trudniej sprowokować i zezłościć niż te, które nie posiłkują się podobnymi wspomagaczami. Poza tym zdaniem uczonych wśród palaczy jest prawdopodobnie więcej ludzi z natury gniewnych. Łatwiej uzależniają się oni bowiem od nikotyny, ponieważ w jeszcze większym stopniu działa na nich uspokajająco.

– U osób, u których pod wpływem nikotyny zachodzą zmiany w wykonywaniu stresującego zadania, zaobserwowaliśmy jednocześnie zmiany w metabolizmie mózgu – tłumaczy Jean Gehricke, prowadzący badanie psychiatra z University of California.

To wniosek wysnuty na podstawie eksperymentu, w którym wzięły udział osoby niepalące. Ich zadaniem było zmierzenie się w grze komputerowej z wirtualnym, irytujących ich przeciwnikiem. Mogli go karać i być przez niego karani. W rezultacie w słuchawkach przegranego rozbrzmiewał nieprzyjemny, głośny dźwięk. Wraz z rozwojem gry mógł być on coraz dłuższy, a więc bardziej irytujący.

Obserwujący to doświadczenie uczeni zauważyli pewną prawidłowość w zachowaniu graczy. Ci z nich, którym przyklejono do skóry plaster uwalniający do organizmu nikotynę, reagowali dużo mniej agresywnie na postępowanie swojego wirtualnego przeciwnika. Trudniej było ich sprowokować do gniewnej reakcji, w rezultacie wymierzana przez nich kara w postaci nieprzyjemnego dźwięku była mniej dotkliwa.

W czasie gdy uczestnicy eksperymentu wykonywali zadanie, naukowcy podglądali z pomocą tomografii pozytonowej (PET) pracę ich mózgów. U osób z plastrami zauważyli większa aktywność w regionie odpowiedzialnym za regulowanie emocji, tj. kora limbiczna. Stąd wniosek, że uspokajający efekt działania nikotyny jest równoznaczny z pewną formą zarządzania gniewem. Skoro palacze, zrywając z nałogiem, pozbywają się tego dobroczynnego mechanizmu, powinniśmy im go zapewnić w inny sposób – uważają specjaliści. W jaki? Proponują szkolenia z zakresu tej umiejętności.

[i]bbc, live science[/i]

O tym, że zapalenie papierosa w stresujących chwilach działa rozluźniająco, wie każdy palacz. Najświeższe osiągnięcie naukowców polega na tym, że odkryli, w jaki sposób nikotyna osłabia naszą gniewną reakcję.

Przy okazji udało im się ustalić coś jeszcze. Osoby, które próbując rzucić palenie, używają substytutu nikotyny w postaci plastrów (nawet o mniejszej dawce niż standardowa), trudniej sprowokować i zezłościć niż te, które nie posiłkują się podobnymi wspomagaczami. Poza tym zdaniem uczonych wśród palaczy jest prawdopodobnie więcej ludzi z natury gniewnych. Łatwiej uzależniają się oni bowiem od nikotyny, ponieważ w jeszcze większym stopniu działa na nich uspokajająco.

Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne