Historia tego odkrycia zaczęła się siedem lat temu – gdy prof. Lawrence Steinman, neurolog ze Stanford University School of Medicine, dowiedział się, że cierpi na nadciśnienie tętnicze. Lekarz przepisał mu lisinopril, stosunkowo niedrogi i bezpieczny lek używany przez miliony ludzi na świecie (dostępny również w Polsce).[wyimek]60 tysięcy to szacunkowa liczba osób ze stwardnieniem rozsianym, które żyją w naszym kraju[/wyimek]
Steinman, chcąc dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego środka, zajrzał do Internetu. Ciąg dalszy wydarzeń wiąże się z usterką jego komputera. W związku z tym, że neurolog zajmował się badaniem stwardnienia rozsianego (SM), po wpisaniu jakiegokolwiek hasła do wyszukiwarki automatycznie pojawiała się także nazwa choroby. W ten sposób uczony wpadł na trop istnienia związku między leczeniem nadciśnienia i SM. To nieuleczalne schorzenie autoimmunologiczne (organizm sam atakuje własne komórki) układu nerwowego. Dotyka ludzi młodych. Prowadzi zwykle do paraliżu.
Jak wynika z badań autorstwa Lawrence’a Steinmana, lisinopril może złagodzić przebieg choroby, a nawet go odwrócić.
– Jeśli kolejne badania potwierdzą tę tezę, to znacznie więcej chorych ze stwardnieniem rozsianym będzie mogło korzystać z terapii – skomentował prof. Marc Feldmann, immunolog z Imperial College London. – Koszt leczenia lisinoprilem wynosi zaledwie 1 proc. sumy, którą trzeba zapłacić za terapię preparatem natalizumab, należącym do grupy przeciwciał monoklonalnych. W związku z tym, że są to bardzo drogie leki, dostęp do nich jest ograniczony.
Słowem, które na ekranie komputera powiązało nadciśnienie z SM, jest angiotensyna. To szybko działający hormon, którego receptory obficie występują w ścianach naczyń krwionośnych. Jego nadaktywność prowadzi do zwężania się tętnic i nadciśnienia. Działanie lisinoprilu polega na blokowaniu enzymu, który przyczynia się do powstawania aktywnej formy hormonu. W rezultacie rozszerza naczynia, ale działa też przeciwzapalnie. A zarówno w przebiegu miażdżycy, jak i SM dochodzi do pojawiania się procesów zapalnych.