Trudno się temu dziwić – do władzy wyniosło go powstanie, a ogłoszenie Gustawa królem zakończyło unię z Danią i Norwegią. Jak pisze Larsson „król niesiony na twardych ramionach ludu wydźwignął Szwecję z mroków średniowiecza i skruszył wyzyskującą władzę papieża i zdradzieckich szwedzkich panów feudalnych”.

Ale w książce przedstawia inny obraz „króla-wyzwoliciela”. Podejrzliwego, cynicznego, zachłannego władcy, który nie cofa się przed zdradą i mordem. „W działaniach Gustawa odnajdujemy wątki, które dowodzą prymitywnego i bezwzględnego usposobienia. (...) Zachowywał się jak prostak i działał z chęci zemsty”.

Dla polskiego czytelnika nie jest to książka prosta. Łatwo się zgubić w gąszczu nazwisk i miejsc. Warto jednak po nią sięgnąć, by poznać biografię człowieka, który całkowicie zmienił obraz tej części Europy.