Reklama

Nowa grypa groźniejsza, niż sądzili naukowcy

Wirus A/H1N1 błyskawicznie się rozprzestrzenia – ostrzega WHO. Lekarze informują o ostrzejszych objawach choroby

Aktualizacja: 01.09.2009 11:32 Publikacja: 01.09.2009 01:09

Szkoła w Seulu. Nauczyciele muszą regularnie sprawdzać temperaturę ciała uczniów

Szkoła w Seulu. Nauczyciele muszą regularnie sprawdzać temperaturę ciała uczniów

Foto: Reuters

Świńska grypa stanowi zagrożenie większe, niż się spodziewali naukowcy. Wirus przenosi się cztery razy szybciej niż grypa sezonowa, a lekarze w krajach najbardziej dotkniętych pandemią donoszą o nowych, poważniejszych przypadkach zachorowań wśród młodych ludzi.

– Wirus przenosi się z niesłychaną prędkością. W ciągu sześciu tygodni pokonuje dystans, który zwykłym wirusom zająłby sześć miesięcy – mówiła Margaret Chan, szefowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w rozmowie z francuskim „Le Monde”. Na świńską grypę zmarło już ok. 2,2 tys. osób na całym świecie. – 60 proc. ofiar miało jeszcze inne problemy medyczne, A to oznacza, że 40 proc. śmierci to zgony młodych ludzi, cieszących się dobrym zdrowiem, którzy zmarli na skutek infekcji w ciągu pięciu do siedmiu dni – przyznała Chan.

To nie koniec złych wiadomości. Jak twierdzą przedstawiciele WHO, w krajach o największej liczbie przypadków zachorowań na świńską grypę około 15 proc. pacjentów wymaga intensywnego leczenia szpitalnego.

„Lekarze z całego świata donoszą o bardzo poważnej formie tej choroby występującej u młodych i zdrowych ludzi, co rzadko się zdarza w przypadku grypy sezonowej. U tych pacjentów wirus atakuje płuca, wywołując ciężką niewydolność oddechową. Ratowanie życia tych pacjentów wymaga specjalistycznego sprzętu na oddziałach intensywnej terapii oraz długiego i kosztownego pobytu w szpitalu” – głosi oświadczenie WHO.

O ile w przypadku grypy sezonowej dziewięć na dziesięć ofiar śmiertelnych to ludzie powyżej 65. roku życia, o tyle w przypadku grypy świńskiej większość zgonów dotyczy osób, które nie ukończyły jeszcze 50-tki.

Reklama
Reklama

Do grup szczególnie zagrożonych nową grypą WHO dodała mniejszości etniczne i ludność tubylczą. – W niektórych badaniach te grupy obciążone są ryzykiem zachorowania większym cztery do pięciu razy niż średnia w całej populacji – uważają eksperci WHO. – Przyczyny nie są znane, ale prawdopodobnie wynika to z niższego standardu życia, słabszej opieki zdrowotnej i wysokiej częstości zachorowania na astmę, cukrzycę i nadciśnienie – tłumaczą.

Już teraz wirus świńskiej grypy A/H1N1 jest najczęściej występującym szczepem na świecie. – Dowody zebrane w miejscach najbardziej dotkniętych pandemią dowodzą, że A/H1N1 szybko się rozpowszechnił i jest dziś dominującym szczepem wirusa grypy w większości krajów świata – mówiła Margaret Chan.

Chan ostrzegła także, że wprowadzenie do użytku jedynego skutecznego środka w walce z pandemią – szczepionki – może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Jej zdaniem rocznie można wyprodukować zaledwie ok. 900 mln dawek szczepionki. Tymczasem przewidywania WHO zakładają, że w niektórych populacjach zachoruje nawet 30 proc. ludzi. —reuters, afp

Świńska grypa stanowi zagrożenie większe, niż się spodziewali naukowcy. Wirus przenosi się cztery razy szybciej niż grypa sezonowa, a lekarze w krajach najbardziej dotkniętych pandemią donoszą o nowych, poważniejszych przypadkach zachorowań wśród młodych ludzi.

– Wirus przenosi się z niesłychaną prędkością. W ciągu sześciu tygodni pokonuje dystans, który zwykłym wirusom zająłby sześć miesięcy – mówiła Margaret Chan, szefowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w rozmowie z francuskim „Le Monde”. Na świńską grypę zmarło już ok. 2,2 tys. osób na całym świecie. – 60 proc. ofiar miało jeszcze inne problemy medyczne, A to oznacza, że 40 proc. śmierci to zgony młodych ludzi, cieszących się dobrym zdrowiem, którzy zmarli na skutek infekcji w ciągu pięciu do siedmiu dni – przyznała Chan.

Reklama
Nauka
Nowe odkrycie w głębinach Bałtyku. Naukowcy zbadali obiekty na dnie morza
Nauka
Nikt tego skarbu nie badał. Trop prowadzi do jednego z najwybitniejszych Polaków
Materiał Partnera
Dzień w smartfonie. Oto, co dzieci robią w sieci
Nauka
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Nauka
Co działo się pod Santorynem? Naukowcy ustalili przyczynę serii trzęsień ziemi na greckiej wyspie
Reklama
Reklama