Arktyka: lód topnieje coraz szybciej

Jest gorzej, ale będzie lepiej: lód pokrywający morza wokół bieguna północnego skurczył się, ale huraganowe wiatry słabną. To efekty ocieplenia

Publikacja: 17.09.2010 00:52

Zasięg lodowca arktycznego osiągnął trzecią najniższą pozycję w historii pomiarów satelitarnych. Nau

Zasięg lodowca arktycznego osiągnął trzecią najniższą pozycję w historii pomiarów satelitarnych. Naukowcy obawiają się, że globalne ocieplenie może do 2040 – 2050 roku całkowicie pozbawić ten obszar lodu.

Foto: Rzeczpospolita

Okolice bieguna północnego w szczególny sposób odczuwają zmiany klimatu. Z jednej strony lód w tym roku topi się nadspodziewanie szybko. Z drugiej – naukowcy przewidują zmniejszenie intensywności huraganów w tym regionie.

Tegoroczny stan letniej pokrywy lodowej w Arktyce budzi szczere zaniepokojenie badaczy. Na morzach oblewających biegun północny powierzchnia lodu zdecydowanie się zmniejszyła, choć nie zdołała osiągnąć rekordowo małych rozmiarów z 2007 roku. Od tamtego czasu proces topnienia arktycznego lodu jest gwałtowniejszy.

Według amerykańskich naukowców z National Snow and Ice Data Center (NSIDC) w Boulder stan tegoroczny – 4,76 mln km kw. – uplasował się na trzeciej pozycji pod względem najmniejszej powierzchni lodu na tle wszystkich wyników od początku pomiarów satelitarnych, które są prowadzone od 1979 roku.

– Tegoroczny okres topnienia lodu trwał wyjątkowo krótko, lecz grubość lodowca była tak niewielka, że i tak roztapiał się w bardzo szybkim tempie – powiedział serwisowi BBC dr Walt Meier z NSIDC.

[srodtytul]Najcieplej od 130 lat[/srodtytul]

Na tę sytuację złożyło się kilka czynników. Najważniejszym z nich jest to, że według NASA ostatnie 12 miesięcy były najcieplejsze od 130 lat. Ten rekord to częściowa zasługa zjawiska El Niňo (zachodzącego cyklicznie w obszarze Oceanu Spokojnego), które podniosło globalną temperaturę. Teraz jest ono zastępowane przez chłodniejsze La Niňa (również zjawisko znad Pacyfiku, wpływające na pogodę na świecie), lecz mimo to naukowcy sądzą, że 2010 rok prawdopodobnie będzie najgorętszy w historii pomiarów.

Przy tej tendencji lód z okolic bieguna północnego może zniknąć za 20 – 40 lat. Niektóre modele komputerowe przewidywały nawet, że nastąpi to już w 2013 roku.

– Szanse na to, by lód stopniał tak szybko, są coraz mniejsze – komentuje dr Meier. – Mamy na to coraz mniej czasu, a żeby osiągnąć taki właśnie efekt, najbliższe lata musiałyby być tak ekstremalnie gorące jak rok 2007. Bardziej realne są szacunki, wedle których lodowiec zniknie z Arktyki w 2040 – 2050 roku. To jednak również niewesoła perspektywa.

[srodtytul]Mniej polarnych burz [/srodtytul]

Badacze podkreślają, że na stan pokrywy lodowej w tym regionie znacząco wpływają również lokalne prądy morskie i wiatry. Na przykład tegoroczny układ pogodowy sprawił, że lodowiec w dużym stopniu wycofał się z Alaski, a zamieszkujące ją morsy musiały gdzie indziej szukać schronienia.

Najnowsze dane pokazują, że to właśnie arktyczne wiatry znacząco odczują wpływ wzrostu temperatur na świecie. Model komputerowy stworzony przez naukowców brytyjskich i niemieckich przewiduje, że globalne ocieplenie, zamiast wzmóc częstotliwość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych, w rejonie Arktyki je osłabi. A to oznacza zmniejszenie częstotliwości występowania huraganowych wiatrów w tym regionie – donoszą badacze na łamach „Nature”.

Burze polarne to zjawisko znacznie słabsze niż słynne huragany na Atlantyku. Mimo to są dużym zagrożeniem dla statków, platform wiertniczych i mieszkańców wysp obszarów podbiegunowych.

Badając wpływ gazów cieplarnianych na arktyczne wiatry, Matthias Zahn z brytyjskiego Uniwersytetu Reading oraz Hans von Storch z Centrum Badawczego GKSS w Geesthacht obliczyli, że do końca tego stulecia liczba burz polarnych zmniejszy się o połowę, co złagodzi nieco twardy klimat dalekiej północy.

Skąd ta zmiana? Wynika ona z tego, że atmosfera będzie się ocieplać szybciej niż woda w morzu, co zmniejszy różnicę temperatur i osłabi konwekcję prowadzącą do powstawania huraganowych wiatrów.

Okolice bieguna północnego w szczególny sposób odczuwają zmiany klimatu. Z jednej strony lód w tym roku topi się nadspodziewanie szybko. Z drugiej – naukowcy przewidują zmniejszenie intensywności huraganów w tym regionie.

Tegoroczny stan letniej pokrywy lodowej w Arktyce budzi szczere zaniepokojenie badaczy. Na morzach oblewających biegun północny powierzchnia lodu zdecydowanie się zmniejszyła, choć nie zdołała osiągnąć rekordowo małych rozmiarów z 2007 roku. Od tamtego czasu proces topnienia arktycznego lodu jest gwałtowniejszy.

Pozostało 86% artykułu
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań