Reklama

El Nino wraca

El Ni?o wraca. Anomalie pogodowe doprowadzą do ekstremalnych zjawisk w skali globu – ostrzegają naukowcy - pisze Krzysztof Urbański.

Aktualizacja: 17.04.2014 09:05 Publikacja: 17.04.2014 09:01

– Nie ma wątpliwości, że w tym roku uderzy El Niño – powiedział Kevin Trenberth z amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosfery. – Pytanie tylko: jak silny?

El Niño to po hiszpańsku „Dzieciątko". Zjawisko zyskało taką nazwę, ponieważ pojawia się w okolicy świąt Bożego Narodzenia i rybakom wyruszającym na połowy na Pacyfiku skojarzyło się z narodzinami Jezusa. Pojawia się co dwa–siedem lat.

Kiedy pogoda jest normalna, zimny Prąd Peruwiański wspomagany pasatami wiejącymi ze wschodu na zachód podnosi zimne wody głębinowe oceanu ku powierzchni.

Osłabienie wiatrów, a nawet odwrócenie ich kierunku powoduje zahamowanie tego procesu. To z kolei hamuje przepływ zimnej wody z głębiny ku powierzchni. Woda staje się coraz cieplejsza, podgrzewa atmosferę i przemieszcza się w kierunku wschodnim ku wybrzeżom amerykańskim. To zjawisko badacze nazywają El Niño Southern Oscillation.

Olbrzymia masa ciepłej wody szybciej paruje, w powietrzu jest coraz więcej wilgoci. Doprowadza to do gwałtownych opadów nad oceanem, które swym zasięgiem obejmują kontynent amerykański od strefy równikowej aż do południowego zachodu USA. Deszcze te mogą wywołać katastrofalne osunięcia ziemi w Andach. Temperatura powietrza rośnie, przyczyniając się do topnienia wiecznych śniegów i zanikania lodowców. Po przeciwnej stronie oceanu, u wybrzeża Australii, jest więcej zimnej wody, a opadów jest jak na lekarstwo.

Reklama
Reklama

Naukowcy amerykańscy dostrzegają już warunki, jakie są potrzebne do wystąpienia El Niño. Ilość ciepłej wody w centralnej części Pacyfiku jest w tym roku wyjątkowo duża.

– Pytanie, czy ta masa ciepłej wody ruszy na wschód, czy pozostanie w centrum Pacyfiku – powiedział Michael Ventrice, meteorolog z Weather Services International. – Jeśli ciepła woda zatrzyma się w okolicy międzynarodowej linii zmiany daty, będziemy mieli zjawisko, które nazywamy El Niño „Modoki" (to po japońsku znaczy „podobnie, ale inaczej").

W takim przypadku większość ciepłej wody pozostanie w centralnej części Pacyfiku, a opady w Kalifornii będą mniejsze niż w przypadku przemieszczania się ciepłej wody na wschód. Ale taki scenariusz występuje dość rzadko.

– Jeżeli jednak masa ogrzanej wody wyruszy w stronę wybrzeża amerykańskiego, będziemy mieli do czynienia z wyjątkowo silną anomalią. Może ona wpływać na światowy system pogody już jesienią – prognozuje Ventrice. – Sprawi, że huragany, które na Pacyfiku uaktywnią się we wrześniu, będą silniejsze.

El Niño doprowadzi także do meandrowania prądu strumieniowego – potężnego wiatru wiejącego (na półkuli północnej) z zachodu na wschód regulującego dopływ zimnego powietrza znad bieguna w kierunku niższych szerokości geograficznych. Naukowcy amerykańscy ostrzegają o tym w artykule na łamach magazynu „Nature Communications". Ten układ regulujący pogodę na świecie jest od kilkunastu lat zakłócany przez ocieplenie. Meandrowanie prądu strumieniowego doprowadziło w tym roku do ostrej zimy na wschodzie USA i niezwykle łagodnej na Alasce oraz w Europie.

– Trasa przebiegu prądu strumieniowego ma znacznie większy wpływ na pogodę w zimie niż w lecie – uważa prof. Gabe Bowen z Uniwersytetu Utah. – Meandrowanie prądu jest wzmacniane właśnie przez takie zjawiska, jak El Niño Southern Oscillation, który wysyła masy ciepłej wody w kierunku wschodniego Pacyfiku i wpływa na klimat na całym świecie.

– Nie ma wątpliwości, że w tym roku uderzy El Niño – powiedział Kevin Trenberth z amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosfery. – Pytanie tylko: jak silny?

El Niño to po hiszpańsku „Dzieciątko". Zjawisko zyskało taką nazwę, ponieważ pojawia się w okolicy świąt Bożego Narodzenia i rybakom wyruszającym na połowy na Pacyfiku skojarzyło się z narodzinami Jezusa. Pojawia się co dwa–siedem lat.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Nauka
Jak bardzo prawdopodobna jest śmierć na skutek uderzenia asteroidy w Ziemię? Nowe badanie
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Reklama
Reklama