W nowych wytycznych opublikowanych we wtorek American Cancer Society przekonuje, że kobiety nie obciążone żadnym dodatkowym ryzykiem zachorowania na nowotwory piersi powinny rozpoczynać badania mammograficzne w wieku 45 lat. Prześwietlenia — sugerują Amerykanie — powinno się wykonywać raz na dwa lata do 54 roku życia. Oczywiście pod warunkiem, że kobieta pozostaje zdrowa.
To zasadnicze odejście od dotychczasowych wytycznych organizacji. Dotąd specjaliści sugerowali wykonywanie mammografii u wszystkich kobiet co roku poczynając od 40. roku życia. Ponadto amerykańscy onkolodzy wycofali się z rekomendacji badania ręcznego piersi (w poszukiwaniu guzków) u pań, u których nigdy nie wykryto zmian chorobowych.
Nowe rekomendacje amerykańskie Towarzystwo przedstawiło w „ Journal of the American Medical Association". Lekarze podkreślają w artykule, że kobiety, które będą chciały wykonywać badania mammograficzne w młodszym wieku, lub częściej, powinny mieć taką możliwość. Podobnie jak kobiety starsze niż 55 lat.
Rekomendacje obejmują — co podkreślają onkolodzy — panie bez ujawnionych dodatkowych czynników ryzyka. A to oznacza, że kobiety z obciążeniem rodzinnym, czy innym genetycznym, a także chore wcześniej, powinny wykonywać prześwietlania piersi częściej.
Skąd ta zmiana? Naukowcy uważają, że zgromadzone dotąd dane wskazują, iż mammografia jest niedoskonałą metodą diagnostyczną i słabo się sprawdza zwłaszcza w przypadku młodszych kobiet. Za szczególnie groźne onkolodzy uważają nieprawdziwe wyniki wskazujące na zmiany chorobowe — powoduje to konieczność wykonywania niepotrzebnych dodatkowych testów. W tym również inwazyjnej biopsji.