Naukowcy ogłosili, że udało im się opracować taką mutację genetyczną komarów, że spowoduje ona wymarcie gatunku Aedes aegypti, który jest nosicielem wirusa Zika, niebezpiecznego dla płodów i powodującego małogłowie. Zakażenie tym wirusem już dawno przekroczyło granice Ameryki Południowej, gdzie początkowo było obserwowane, i dotarło juz do USA, Europy i Azji.
Metodę genetycznej mutacji opracowała brytyjska firma Oxitec. Już wkrótce na wolność zostanie wypuszczonych kilka milionów komarów. Ich nasienie jest tak zmodyfikowane, że spłodzone przez nie potomstwo będzie miało wadę powodującą szybką śmierć, a co za tym idzie - niemożność rozmnażania.
Naukowcy nie od dziś analizują życie seksualne komarów. Badania takie podjęto już w walce z jedną najgroźniejszych chorób świata - z malarią.
Komary stosują specyficzną metodę zapłodnienia: samiec po kopulacji z samicą pozostawia w jej drogach rodnych prącie. Uniemożliwia w ten sposób samicy kopulację z kolejnym przedstawicielem swojego gatunku i zapewnia sobie potomstwo.
Tuż po kopulacji samiec ginie, a samica musi dostarczyć swojemu potencjalnemu potomstwu pożywienia - a więc napić się krwi, aby jaja dojrzały.