Reklama

Wędrówka Indian ukryta w DNA

Jaką drogą przybyli do Ameryki jej rdzenni mieszkańcy? To pytanie dotychczas pozostawało bez odpowiedzi. Dopiero badania genetyczne szczątków ludzkich odnalezionych na Alasce wskazują, którędy szli zdobywcy kontynentu.

Aktualizacja: 10.01.2018 16:26 Publikacja: 09.01.2018 17:04

Indianie Kiowa wywędrowali z Yellowstone na Wielką Prerię

Indianie Kiowa wywędrowali z Yellowstone na Wielką Prerię

Foto: materiały prasowe

Gorący spór rozgrzewa głowy naukowców zadających sobie pytanie, jak to się stało, że w Ameryce pojawili się Indianie. Jedni mówią, że przybyli z Syberii 23 tysiące lat temu w jednej fali migracji, drudzy, że tych fal było więcej. Jeszcze inni, że kolejne napływy ludności miały miejsce co kilka tysięcy lat. W zasadzie badacze zgadzają się tylko co do jednego: podbój Ameryki Północnej dokonali mieszkańcy północno-wschodniej Azji, którzy przeprawili się na kontynent przez Beringię, czyli zamarzniętą cieśninę Beringa, gdzie lód stworzył most łączący Azję z Ameryką Północną.

Naukowcy mają nadzieję, że nowe światło na sprawę tych migracji rzucą wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Alaska Fairbanks (UAF), a może przyniosą kolejną falę sporów, ponieważ analiza genetyczna DNA pochodzącego ze szczątków sześciotygodniowego niemowlęcia znalezionego na Alasce ujawniła istnienie nieznanej wcześniej społeczności starożytnych, rdzennych Amerykanów. „Nie wiedzieliśmy, że taka populacja w ogóle istnieje" – powiedział profesor Ben Potter z katedry antropologii University of Alaska w Fairbanks.

Rdzenni Amerykanie

Analiza genetyczna i modelowanie demograficzne, które pomagają naukowcom w budowaniu powiązań między grupami ludzi na przestrzeni dziejów, wskazują, że założycielska grupa rdzennych Amerykanów przybyła z Azji Wschodniej około 35 tysięcy lat temu. Następnie, ponad 15 tysięcy lat później, jej potomkowie podzielili się na dwie społeczności: starożytnych Beringian (Ancient Beringians) i przodków wszystkich innych Indian. Na ustalenie tych faktów pozwoliło badanie DNA żyjących około 11,5 tysiąca lat temu blisko spokrewnionych niemowląt, znalezionych w Upward Sun River w 2013 r. Ich geny nie pasowały do żadnej znanej naukowcom populacji indiańskiej.

„Obraz prehistorii indiańskiej jest znacznie bardziej złożony, niż sądziliśmy" – podkreśla prof. Ben Potter. Wyniki sugerują dwa nowe scenariusze zaludnienia Nowego Świata. Według pierwszego z nich około 15,7 tysiąca lat temu istniały dwie odrębne grupy ludzi, które przekroczyły lodowy most w Cieśninie Beringa. Jedna z nich pozostała na terenach Alaski, tworząc lud starożytnych Beringian, a druga, która ruszyła na południe – przyjmując zasadę „byle dalej od lodu" – zasiedliła pozostałą część Ameryki i stała się społecznością przodków wszystkich pozostałych Indian zamieszkujących oba kontynenty amerykańskie. Drugi scenariusz sugeruje podzielenie się tej grupy już w Ameryce Północnej.

Plemiona wielkich prerii

W efekcie Beringianie zasiedlili Daleką Północ na tysiące lat, a rozległe przestrzenie kontynentu zajęły koczownicze plemiona Indian północnoamerykańskich, które znamy z kina i literatury. Najbardziej rozpoznawalne ludy to oczywiście mieszkańcy wielkich równin.

Reklama
Reklama

Prowadzili osiadły lub półosiadły tryb życia, jesienią polowali na bizony, latem uprawiali fasolę, dynie lub kukurydzę. Mieszkali w chatach ziemnych, a w okresie polowań w znakomicie rozpoznawalnych stożkowych namiotach zwanych tipi. Na głowach nosili charakterystyczne pióropusze lub futrzane nakrycie głowy.

Jednak obszary prerii są dość odległe od miejsca, gdzie zaczęła się indiańska podróż po Ameryce. Wszędzie, gdzie przemieszczała się pierwotna grupa zdobywców, pozostawały ślady jej kolonizacji nowego świata. Swoją wędrówkę zaczęli od Arktyki i przemieszczając się na południe, południowy zachód, zasiedlali wszystkie zakątki Ameryki Północnej.

Śladami Atabasków

Beringianie - ludzie, którzy przeszli przez Cieśninę Beringa i pozostali na północy kontynentu amerykańskiego, mieszkaliby tam zapewne do dziś. Jednak ok. 6 tysięcy lat temu inni Indianie, którzy pierwotnie powędrowali na południe, powrócili z nieznanych powodów na obszary północne i podbili kulturę Beringian. Ludy te nazwano Atabaskami.Obecnie Atabaskami nazywa się dużą grupę plemion indiańskich zamieszkujących kilka odrębnych obszarów Ameryki Północnej.

W Kanadzie i na Alasce mieszka 31 grup posługujących się 31 językami Atabasków północnych.

Ich pobratymcy z Oregonu i Kalifornii stanowią grupy mówiące 7 językami Atabasków Zachodniego Wybrzeża.

Niestety, nie są to liczne społeczności. Według danych opublikowanych przez U.S. Census Bureau, po spisie powszechnym w 2000 roku jedynie 19 679 obywateli USA zadeklarowało, że należy do ludu Atabasków.

Reklama
Reklama

Badania genetyczne zespołu z UAF wzbudzają duże emocje w świecie nauki. Niektórzy badacze uważają, że zmienią one całkowicie dotychczasowe myślenie antropologów o kierunkach i przyczynach migracji na półkuli zachodniej naszej planety.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama