Reklama

Włoskie gminy pozwalają strzelać do wilków i niedźwiedzi

Władze włoskich gmin Trydent i Bolzano, położonych w rejonie Alp, pozwoliły na odstrzał nękających mieszkańców wilków i niedźwiedzi bez konieczności występowania o specjalne pozwolenie na polowanie na te zwierzęta - informuje thelocal.it.

Aktualizacja: 09.07.2018 15:07 Publikacja: 09.07.2018 11:47

Włoskie gminy pozwalają strzelać do wilków i niedźwiedzi

Foto: 123RF

arb

W Trydencie nowe regulacje przeszły przy jedynie jednym głosie przeciw. Nowe prawo pozwala na łapanie i zabijanie zwierząt, które stanowią "zagrożenie dla mieszkańców lub rolnictwa". Kilka dni później gmina Bolzano przyjęła podobne przepisy.

Czytaj także: To pies udomowił człowieka

Minister środowiska Włoch Sergio Costa określił te przepisy jako "jasne naruszenie konstytucji" i "poważny błąd" i zapowiedział wystąpienie na drogę prawną przeciwko radom gmin, jeśli te nie zmienią przepisów.

- Nie strzela się do wilków i niedźwiedzi. Poproszę Radę Ministrów o przeciwstawienie się prawu lokalnemu w Trydencie i Bolzano - podkreślił Costa.

Przeciwko decyzjom władz gmin protestują też organizacje broniące praw zwierząt. Jedna z nich, Enpa, nazwała przyjęte przez lokalne władze przepisy jako "bezprecedensowy atak na konstytucję" i wezwała Włochów do protestów. Również włoska filia WWF wzywa rząd Włoch do działania w tej sprawie.

Reklama
Reklama

Władze Trydentu i Bolzano wprowadziły nowe przepisy na wniosek tamtejszych rolników, którzy skarżą się na to, iż rosnące populacje drapieżników stwarzają zagrożenie dla zwierząt hodowlanych.

Jeden z radnych z Bolzano, Arnold Schuler, stwierdził wręcz, że należy się zastanowić czy wilki nadal powinny być gatunkiem chronionym.

W latach 60-tych populacja wilków we Włoszech spadła do ok. 100, ale już w 1971 roku, dzięki zakazowi polowań na wilki i objęciu ich ochroną, zwiększyła się do ok. 1600.

W ostatnich latach odstrzału wilków coraz częściej domagają się rolnicy. W 2014 w Toskanii grupa rolników nielegalnie odstrzeliła pewną liczbę wilków i pozostawiła ich szczątki w miejscach publicznych w ramach protestu przeciwko sytuacji, w której chronione drapieżniki wyrządzają im szkody.

Z kolei populacja niedźwiedzi brunatnych we Włoszech wynosi zaledwie ok. 50.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama