Reklama

Bezdomne koty unikają szczurów

Bezdomne koty, tak zwane dachowce, powszechnie uważane są za znakomitych myśliwych chwytających drobne zwierzęta. Badania naukowe nie potwierdzają tego w pełni

Publikacja: 04.10.2018 12:26

Bezdomne koty unikają szczurów

Foto: Stock Adobe

Na przykład w Australii przypisuje się im zabijanie miliona ptaków dziennie (są to szacunki, dokładne sprawdzenie tej liczby nie jest możliwe). Mimo to traktowane sa jak mniejsze zło, ponieważ znacząco redukują liczbę szczurów w wielkich miastach.

Jednak artykuł, jaki ukazał się na łamach specjalistycznego pisma "Frontiers in Ecology and Evolution" podważa te kompetencje kotów. Autorzy artykułu przedstawiają wyniki badań świadczące o tym, że łowiecki zapał kotów słabnie w obecności szczurów.

W Nowym Jorku naukowcy obserwowali kolonię szczurów, aby przekonać się, czy dachowce stanowią dla nich poważne zagrożenie. Po długotrwałej obserwacji doszli do wniosku, że koty nie zasługują na swoją reputację.

Dwaj badacze amerykańscy, jeden australijski oraz przedstawiciel towarzystwa do walki ze szkodnikami - Arrow Exterminating Company - zainstalowali kamery w jednej z dzielnic Nowego Jorku. Posłużyli się także programem komputerowym do identyfikacji poszczególnych osobników w dużej grupie - ponad stu szczurom wszczepiono czipy, dzięki czemu obserwatorzy mogli rozpoznawać tożsamość konkretnych zwierząt. Chcieli się przekonać, ile z nich zabiją koty.

W ciągu eksperymentu trwającego 79 dni, kamery wideo zarejestrowały 306 sytuacji, gdy koty i szczury przebywały w obrębie tej samej przestrzeni, 20 przypadków spotkań "oko  w oko" i tylko trzy przypadki napaści na szczura, z tego dwa skuteczne.

- Byliśmy zaskoczeni, gdy stwierdziliśmy, że w strefie patrolowanej 24 godziny na dobę przez trzy koty, było tak mało przypadków, do jakich powinno dochodzić z udziałem drapieżników - podkreślają autorzy artykułu. Zaobserwowali oni, że w obecności kotów szczury zmieniały właściwe im zachowania, mniej czasu poświęcały na myszkowanie, badanie otoczenia, a więcej czasu pozostawały w jakimś schronieniu.

O ile nowojorskie koty zabijają bardzo niewiele szczurów, to jednak wpływają na ich postawę "trzymając je w szachu", sprawiają, że nie rozłażą się po mieście; w rezultacie, wprawdzie szczury są w Nowym Jorku, ale widuje się je rzadziej niż wynikałoby to z liczebności ich populacji.

Koty radzą sobie z myszami ważącymi od 20 do 35 gramów oraz z jeszcze lżejszymi ptakami, natomiast są bez porównania mniej skuteczne w pogoni za odpasionymi wielkomiejskimi szczurami, mogącymi ważyć dziesięć razy więcej.

"Ze względu na swoje większe rozmiary, miejskie szczury są mniej bezbronne niż małe gryzonie. Dlatego koty, jako drapieżniki, wolą wydatkować mniej energii atakując mniejsze, słabsze, wolniejsze ofiary. Dachowce oraz inne koty nie wyrządzają takich szkód, o jakie posądzają je ekolodzy, zagrożenie z ich strony dla drobnej fauny jest przeceniane - konkludują badacze.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Materiał Partnera
Od wyznaczania czasu po nowe światy. Obserwatorium Astronomiczne UW skończyło 200 lat
Nauka
Koszmar arachnofobów. Odkryto podziemne megamiasto pająków. „To pierwszy taki przypadek"
Nauka
Żyjemy w matrixie, a wszechświat jest symulacją komputerową? Naukowcy mają odpowiedź
Materiał Partnera
GEM, Abu Simbel, Ramzes II. Co łączy Wielkie Muzeum Egipskie z polską archeologią?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Materiał Partnera
Chcieliby dwójkę. Dlaczego więc Polacy coraz rzadziej decydują się na dzieci?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama