Na planie fizjologicznym, a także biorąc pod uwagą cykle życiowe, społeczeństwa owadów zachowują się jak super-organizmy. Tak uważają amerykańscy biolodzy z Uniwersytetu Stanu Oklahoma, Uniwersytetu Florydy i Kolegium Medycznego Alberta Einsteina.
Biolodzy zachwycają się organizacją i funkcjonowaniem rojów pszczelich czy kolonii mrówek. Zdaniem badaczy, owady te współpracują w „ludzki sposób" w celu zapewnienia przeżycia i rozwoju kolonii.
Badacze od dawna wskazują na jeszcze jedną ich wyjątkową cechę: interakcje społeczne owadów przypominają relacje między komórkami organizmu.
Najnowsze doświadczenia przeprowadzone przez amerykańskich uczonych dostarczyły danych wzmacniających tezę o koloniach owadów jako super-organizmach. Amerykanie nie ograniczyli się do pszczół i mrówek, ale badali 168 gatunków różnych owadów społecznych, mrówek, termitów, pszczół i os. Chcieli wiedzieć, jak używają one energii pochodzącej z pożywienia do funkcjonowania i rozwoju. Użyli modelu matematycznego do przewidzenia długości życia, wzrostu i reprodukcji indywidualnego organizmu owada a także zastosowali go do całej kolonii.
Okazało się, że z punktu widzenia fizjologii, trudno odróżnić wyniki poszczególnych owadów od całej kolonii. Energia czerpana z pożywienia używana jest przez owady społeczne w taki sposób, jak gdyby były one jednym organizmem a nie sumą indywidualnych osobników.