Papierosy typu light są równie groźne jak mocne

O walce z rakiem dr Dariusz Kowalski z Kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej Centrum Onkologii w Warszawie

Publikacja: 23.10.2008 01:07

dr Dariusz Kowalski

dr Dariusz Kowalski

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: Czy mamy do czynienia z postępem w leczeniu raka płuc?[/b]

[b]Dr Dariusz Kowalski:[/b] Niewątpliwie tak. Jest on możliwy dzięki pojawieniu się nowych narzędzi do walki z chorobą. Wymienię choćby dostępną od kilku lat radioterapię trójwymiarową, za pomocą której napromieniowuje się guz i zajęte węzły chłonne, pozostawiając nienaruszoną zdrową tkankę. Postęp wiąże się także z zastosowaniem terapii celowanej, a więc leków, które działają wybiórczo na komórki nowotworowe (np. bewacyzumab). Z terapią ukierunkowaną molekularnie wiąże się duże nadzieje na przyszłość. Prowadzonych jest wiele badań nad nowymi lekami, które mają działać na poziomie komórkowym.

[b]Osoby, u których zdiagnozowano tę chorobę, żyją dzisiaj dłużej niż dawniej?[/b]

Jeszcze dekadę temu zaledwie 3 – 4 proc. pacjentów przeżywało z zaawansowaną chorobą pięć lat (okres ten obrazuje szanse wyleczenia – red.). Dzisiaj to już 15 proc. W wielu przypadkach jesteśmy w stanie poprawić także komfort życia. Niektórzy pacjenci przyjmują leki w domu, a skutki uboczne terapii są na tyle łagodne, że umożliwiają pracę zawodową.

[b]Skoro lekarze dysponują lepszymi narzędziami, to dlaczego rak płuc jest nowotworem, który zabija najczęściej?[/b]

Wielu chorych lekceważy objawy choroby. W rezultacie trafiają do nas w tak zaawansowanym stadium jej rozwoju, że na ratunek jest za późno. Ale problem z nowotworem płuc polega również na braku skutecznych badań przesiewowych – na wzór chociażby mammografii w przypadku raka piersi. Wszelkie programy wczesnej wykrywalności tego nowotworu okazują się nieefektywne.

[b]A prześwietlenie klatki piersiowej?[/b]

Osoba paląca powinna wykonywać je raz na rok lub raz na dwa lata. Ale nie powinna się łudzić, że badanie to zawsze wykryje chorobę. Jest ona na tyle dynamiczna, że może się pojawić nawet trzy miesiące po prześwietleniu.

Dlatego trwają prace nad stworzeniem testu, za pomocą którego można by wcześnie postawić diagnozę lub zawęzić grupę ryzyka. Wykorzystuje się w nich zwłaszcza osiągnięcia z zakresu biologii molekularnej.

[b]Sądziłam, że mówiąc o niepowodzeniach w leczeniu, wspomni pan o nałogu palenia. [/b]

Rzeczywiście aż 90 – 95 proc. chorych, którzy do nas trafiają, to byli lub aktywni palacze. Ale z powodu nałogu są także bardziej narażeni na zachorowania na inne nowotwory, tj. nerki, pęcherza moczowego, przełyku, żołądka, regionów głowy i szyi.

[b]Czy wiele jest wśród nich kobiet?[/b]

Niestety, panie doganiają panów. Zarówno w Polsce, jak i na świecie notuje się coraz więcej przypadków zachorowania na raka płuc wśród kobiet. Uważa się, że winę za to ponosi głównie zmiana ich stylu życia, np. praca ponad miarę. Nie bez znaczenia jest także fakt, że panie często sięgają po tzw. lekkie papierosy (light). Istnieje przekonanie, że są one bezpieczne. To nieprawda. Są tak samo groźne, a to choćby z tego powodu, że inhalujemy je mocniej.

[b]Kiedy możemy się spodziewać kolejnych osiągnięć w walce z rakiem płuc, np. pojawienia się testów, o których pan wspominał? [/b]

Myślę, że jest to kwestia jeszcze ładnych paru lat. Choć może się to stać wcześniej. Byłbym niezmiernie zaskoczony, gdyby dziesięć lat temu ktoś mi powiedział, że będziemy dziś dysponowali szczepionką przeciw nowotworom (zapobiegającą rakowi szyjki macicy – red.). A okazało się, że to, co wydawało się osiągalne w ciągu 20 lat, pojawiło się w ciągu zaledwie kilku.

[b]Rz: Czy mamy do czynienia z postępem w leczeniu raka płuc?[/b]

[b]Dr Dariusz Kowalski:[/b] Niewątpliwie tak. Jest on możliwy dzięki pojawieniu się nowych narzędzi do walki z chorobą. Wymienię choćby dostępną od kilku lat radioterapię trójwymiarową, za pomocą której napromieniowuje się guz i zajęte węzły chłonne, pozostawiając nienaruszoną zdrową tkankę. Postęp wiąże się także z zastosowaniem terapii celowanej, a więc leków, które działają wybiórczo na komórki nowotworowe (np. bewacyzumab). Z terapią ukierunkowaną molekularnie wiąże się duże nadzieje na przyszłość. Prowadzonych jest wiele badań nad nowymi lekami, które mają działać na poziomie komórkowym.

Pozostało 80% artykułu
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację