Takie urządzenia to szansa dla niepełnosprawnych na odzyskanie choć częściowej samodzielności. Wystarczy pomyśleć, że chce się podnieść rękę, a maszyna tę chęć odczyta.
Nad podobnymi rozwiązaniami inżynierowie i neurolodzy pracują od ponad dekady. Udało się nawet stworzyć taki system poruszający prostym manipulatorem. Teraz zespół dr. Miguela Nicolelisa stworzył urządzenie odczytujące ruch obu górnych kończyn naraz. Jak się okazało, aktywność neuronów jest inna, gdy chcemy poruszyć tylko jednym ramieniem, i inna, gdy zamierzamy wykorzystać obie dłonie.
– Czynności wymagające obu rąk, od pisania na klawiaturze po otwieranie puszki, są podstawą – mówi dr Nicolelis. – System, którego celem jest przywrócenie sprawności sparaliżowanym, musi obsłużyć aktywność wszystkich kończyn.
Testy przeprowadzono na zwierzętach. Zmierzono aktywność ok. 500 neuronów rezusów, gdy małpy sterowały kończynami postaci wyświetlanej na ekranie za pomocą dżojstików. Później naukowcy usunęli dżojstiki. Zwierzęta władały wirtualnymi łapami jak własnymi.
Badania są częścią programu Walk Again Project, którego celem jest stworzenie protezy kontrolowanej myślą. Pierwszy egzoszkielet dla sparaliżowanego człowieka zostanie zaprezentowany podczas ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2014 roku.