Wymiar urlopu zatrudnionych w tzw. normalnym trybie zależy od stażu pracy, poziomu wykształcenia. Kryteria te nie mają wpływu na okres należnego wypoczynku pracowników tymczasowych.
Liczba dni urlopu jest zależna od czasu, w jakim pozostają oni w dyspozycji pracodawcy-użytkownika. Pracownikowi z agencji przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze dwóch dni za każdy miesiąc pozostawania w dyspozycji jednego lub więcej niż jednego pracodawcy-użytkownika. Okres pozostawania w dyspozycji należy rozumieć jako czas między chwilą wypożyczenia pracownika użytkownikowi a dniem, do którego praca tymczasowa miała być świadczona. Oczywiście wyjątkiem jest sytuacja, gdy umowa o pracę tymczasową zakończy się np. wskutek wypowiedzenia przed upływem umówionego terminu.
Najczęściej kolejne miesiące pracy pokrywają się z miesiącami kalendarzowymi. Jeżeli jednak tak nie jest, to do ich określenia należy zastosować art. 114 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem jeżeli termin jest oznaczony w miesiącach, a ciągłość terminu nie jest wymagana, miesiąc liczy się za 30 dni.
Pracownik, który pracuje w sumie 30 dni, ale są one rozbite po kilka dni u różnych użytkowników, także nabędzie prawo do dwóch dni urlopu.
O tym, w jakim trybie „czasownikowi” zostanie udzielony urlop wypoczynkowy, decyduje długość pracy na rzecz pracodawcy-użytkownika. Jeśli pracownik tymczasowy pracuje w jednej firmie do sześciu miesięcy, to agencja i pracodawca- użytkownik ustalają zasady wykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub w części i tryb jego udzielania. O uzgodnieniach tych agencja ma obowiązek powiadomić pracownika tymczasowego, żeby przed podpisaniem umowy o pracę wiedział dokładnie, jakie są zasady oraz tryb korzystania z urlopu.