Trudna walka o osiągnięcie klimatycznej neutralności

Inwestowanie w technologie niskoemisyjne może stać się nowym motorem wzrostu polskiej gospodarki. Coraz więcej przedsiębiorstw postrzega dekarbonizację jako szansę, a nie zagrożenie.

Aktualizacja: 01.09.2021 22:19 Publikacja: 18.05.2021 09:00

Planowana dekarbonizacja Polski będzie mniej kosztowna niż utrzymanie status quo

Planowana dekarbonizacja Polski będzie mniej kosztowna niż utrzymanie status quo

Foto: shutterstock

Pełna dekarbonizacja polskiej gospodarki jest osiągalna do 2050 r. Może poprawić niezależność energetyczną, przynieść rozwój nowych branż i stworzyć nawet 300 tys. miejsc pracy – szacują eksperci McKinsey & Company. Emisje w Polsce powstają głównie w pięciu obszarach gospodarki: przemyśle, transporcie, użytkowaniu budynków, rolnictwie i energetyce.

Energetyka po nowemu

Szczególnie dużym wyzwaniem jest transformacja w tym ostatnim obszarze, bo energetyka w Polsce nadal oparta jest na węglu. Odejście od produkcji energii z paliw kopalnych na rzecz odnawialnych źródeł jest koniecznością. Nie tylko ze względów środowiskowych, ale i ekonomicznych. Infrastruktura energetyczna w Polsce się starzeje, a dodatkowo, aby sprostać spodziewanemu wzrostowi zużycia energii elektrycznej, konieczne będą inwestycje w nową infrastrukturę (nie bez znaczenia są też rosnące ceny emisji CO2). Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla, że dekarbonizacja – choć wiąże się z dużymi inwestycjami – będzie mniej kosztowna niż utrzymanie status quo.

Zdaniem ekspertów moment, w którym obecnie znalazła się Polska, to dobra okazja do zastąpienia produkcji energii z paliw kopalnych technologiami bezemisyjnymi. Całkowita dekarbonizacja oznacza coraz większy udział energii ze źródeł odnawialnych w całkowitym miksie energetycznym Polski. McKinsey & Company szacuje, że energia pochodząca z wiatru może stać się największym pojedynczym źródłem energii po 2030 r. i do 2050 r. odpowiadać za około 75 proc. całkowitej produkcji.

O dekarbonizacji polskie przedsiębiorstwa mówią już od lat, ale dopiero w ostatnim czasie pojawia się więcej konkretów. Niektóre z firm w procesie dekarbonizacji gospodarki wiodą prym. Mowa tu zarówno o spółkach Skarbu Państwa, jak i prywatnych przedsiębiorstwach. W sektorze paliwowo-energetycznym na uwagę zasługuje strategia PKN Orlen, który inwestuje w farmy fotowoltaiczne, wiatrowe na Bałtyku i biogazownie. Zadeklarował osiągnięcie neutralności emisyjnej w 2050 r. Prace nad strategią umożliwiającą dojście do neutralności klimatycznej zapowiedział też PGNiG.

Istotną rolę w dekarbonizacji mogą odegrać technologie wodorowe, na które stawiają wspomniany już PGNiG, a także Lotos. Rozwój tego segmentu jest też jednym z priorytetów po planowanym połączeniu PGNiG i Lotosu z PKN Orlen. Koncern deklaruje, że będzie dalej inwestował w perspektywiczne obszary działalności, jak morska i lądowa energetyka wiatrowa, magazynowanie energii czy zaawansowane technologie wodorowe.

W energię pochodzącą ze słońca inwestuje KGHM. Do 2030 r. połowę zapotrzebowania na energię chce pokryć z własnych źródeł, w tym z OZE. Na uwagę zasługuje też deklaracja PGE (obecny jego portfel wytwórczy jest aż w ponad 80 proc. oparty na węglu kamiennym i brunatnym), które w najnowszej strategii zadeklarowało osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Plan PGE zakłada nakłady inwestycyjne w źródła nisko i zeroemisyjne na poziomie 75 mld zł w latach 2021–2030. Do 2030 r. udział źródeł nisko i zeroemisyjnych w portfelu wytwórczym ma wynieść 85 proc., a energia odnawialna stanowić ma 50 proc. generowanej energii.

Aktywnie w zakresie dekarbonizacji działa Tauron, który w ramach programu „Zielony zwrot" inwestuje w farmy wiatrowe i fotowoltaiczne. Na OZE stawiają też Enea, Energa (wchodzi w skład PKN Orlen), Polenergia oraz ZE PAK.

Liderzy świecą przykładem

W proces dekarbonizacji wpisują się też reprezentanci przemysłu chemicznego, między innymi Grupa Azoty. Deklaruje wytwarzanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł, co ograniczy ślad węglowy oraz pozwoli otrzymywać tzw. zielony wodór i amoniak.

Przykładem świeci też Ciech. Neutralność klimatyczna do 2040 r., zmniejszenie ilości potrzebnej energii w procesach produkcji, ochrona zasobów naturalnych, wdrażanie idei gospodarki obiegu zamkniętego w codziennej działalności biznesowej – to tylko niektóre ze zobowiązań, jakie zapowiedziała grupa w swojej nowej strategii ESG. Do roku 2026 zamierza obniżyć emisje dwutlenku węgla o 33 proc. Strategię dekarbonizacji realizuje od 2019 r. Wprowadza gaz do miksu energetycznego, pozyskuje parę z instalacji do termicznego przetwarzania odpadów i rozwija własne innowacyjne technologie.

Dalszą dywersyfikację źródeł energii elektrycznej zapowiada też grupa Synthos, która duży potencjał widzi w technologii SMR, czyli małych reaktorów modułowych. Wymagają one mniejszego początkowego kapitału inwestycyjnego, a zarazem oferują większą skalowalność i elastyczność w wyborze lokalizacji.

Eksperci z Polskiej Akademii Nauk podkreślają, że w polskich warunkach środowiskowych ze względu na brak możliwości istotnego rozwoju energetyki wodnej i geotermii, niskie usłonecznienie w chłodnej porze roku i długie okresy bezwietrzne na znacznej części kontynentu europejskiego istotną rolę w dekarbonizacji odegrać powinna energetyka jądrowa. Zwracają też jednak uwagę, że atom dostarczy energii nie wcześniej niż za kilkanaście lat i pokryje tylko część rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną, dlatego należy przyspieszyć budowę farm wiatrowych na morzu, a także wesprzeć rozwój najtańszego obecnie źródła energii – energetyki wiatrowej na lądzie.

Gdyby Polska zdecydowała się na dekarbonizację do 2050 r., udział węgla w miksie energetycznym trzeba byłoby zmniejszyć o prawie 95 proc., a do 80 proc. zwiększyć udział OZE, głównie morskiej energetyki wiatrowej i fotowoltaiki – szacuje McKinsey & Company. Popyt na produkty i usługi związane z tymi sektorami w ostatnich kilkunastu miesiącach mocno rośnie, czego beneficjentami są dostawcy tych technologii. Mowa między innymi o takich firmach, jak Columbus Energy czy Figene Capital. Na uwagę zasługuje też krajowa firma ML System, zajmująca się projektowaniem oraz wdrażaniem innowacyjnych systemów fotowoltaicznych zintegrowanych z budynkami.

Ważnym elementem transformacji energetycznej są też biogazownie. Dynamicznie swój biznes w tym obszarze rozwija m.in. Polska Grupa Biogazowa. Warto odnotować, że w segment ten weszła również firma H. Cegielski-Poznań, oferująca dostawę biogazowni „pod klucz".

Praktycznie w każdej branży w Polsce znajdziemy środowiskowych liderów i maruderów. W budownictwie pozytywnie wyróżnia się między innymi Budimex, który w swojej nowej strategii CSR zapowiedział zwiększenie udziału energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych w całości zakupionej energii do 50 proc. w roku 2023 (wobec 37 proc. w roku 2020). Będzie też wdrażać i promować technologie niskoemisyjne. W ciągu ostatnich trzech lat znacznie zmniejszył emisję CO2 w wytwórniach mas bitumicznych.

Przemysł, energetyka, transport, chemia – to sektory, które intuicyjnie kojarzą się z emisją CO2. Natomiast w tym kontekście nie myśli się o sektorze IT. Tymczasem branża teleinformatyczna już dziś odpowiada za kilka procent światowego zużycia energii i ponad 2 proc. całkowitej emisji CO2. Zapotrzebowanie na energię idzie w parze z rosnącym popytem na coraz większą moc obliczeniową i od lat mocno rośnie. A teraz dodatkowo cyfryzacja została przyspieszona przez pandemię.

Przykładem w sektorze IT świeci Beyond.pl, który zbudował pierwsze w Polsce centrum danych zasilane w całości zieloną energią i jest pierwszym polskim członkiem Climate Neutral Data Center Pact, czyli paktu na rzecz neutralności klimatycznej centrów danych.

światowe trendy

Rządy i organizacje międzynarodowe stawiają sobie coraz bardziej ambitne cele klimatyczne. Przybywa też przedsiębiorstw przyspieszających wdrażanie strategii ograniczania emisji dwutlenku węgla – wynika z badań Bain & Company. Większość (60 proc.) ankietowanych szefów czołowych światowych firm uważa, że transformacja energetyczna będzie miała kluczowy wpływ dla przyszłości ich sektorów. W związku z tym już ponad jedna trzecia (35 proc.) przedsiębiorstw zmieniła swoje priorytety biznesowe i szuka nowych możliwości rozwoju. Zdaniem McKinsey & Company pełna dekarbonizacja polskiej gospodarki jest możliwa do 2050 r.

Pełna dekarbonizacja polskiej gospodarki jest osiągalna do 2050 r. Może poprawić niezależność energetyczną, przynieść rozwój nowych branż i stworzyć nawet 300 tys. miejsc pracy – szacują eksperci McKinsey & Company. Emisje w Polsce powstają głównie w pięciu obszarach gospodarki: przemyśle, transporcie, użytkowaniu budynków, rolnictwie i energetyce.

Energetyka po nowemu

Pozostało 96% artykułu
Najważniejsze firmy
Strategiczne sektory dla regionów i całej gospodarki
Najważniejsze firmy
Czas zmian. Jak przekuć wyzwania w szanse?
Najważniejsze firmy
Gospodarka za dwie dekady. Które branże będą strategiczne?
Najważniejsze firmy
Inwestorzy odreagowują pandemię. Ci najwięksi chcą wydać miliardy
Najważniejsze firmy
Płacowa przewaga prywatnych firm
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO