W trakcie pracy nad raportem "Front Europejski – Dezinformacja i Propaganda w Polskim Internecie w trakcie Kampanii Wyborczej 2019" analitycy Fundacji przeanalizowali tysiące kont i wpisów na Twitterze oraz treści publikowane na ponad 500 grupach i fanpage'ach na Facebooku. Celem analizy było zidentyfikowanie najczęściej powielanych treści dezinformacyjnych oraz wyszukanie kont o charakterze trolli lub botów.
- Propaganda i dezinformacja inspirowana przez Rosję jest na pewno problemem, ale nasze badanie jasno pokazuje, że to polscy politycy odpowiadają za dużą część dezinformacyjnych treści jakie pojawiają się w mediach społecznościowych - mówi Joanna Grabarczyk z Fundacji Geremka, główna autorka badania. - To polscy aktorzy polityczni narzucają tematy do dyskusji, które w niektórych przypadkach są następnie rozpowszechniane w mediach społecznościowych przez anonimowe konta o wątpliwej reputacji - dodaje.