Reklama

Fake newsy do kontroli

Z raportu Fundacji Geremka o dezinformacji w czasie kampanii wyborczej w Polsce wynika, że fake-newsy, pół-prawdy i treści dezinformacyjne zawdzięczamy przede wszystkim polskim politykom, choć rozpowszechniane przez nich informacje są często zbieżne z pro kremlowskimi.

Aktualizacja: 04.12.2019 13:41 Publikacja: 04.12.2019 13:15

Fake newsy do kontroli

Foto: Adobe Stock

W trakcie pracy nad raportem "Front Europejski – Dezinformacja i Propaganda w Polskim Internecie w trakcie Kampanii Wyborczej 2019" analitycy Fundacji przeanalizowali tysiące kont i wpisów na Twitterze oraz treści publikowane na ponad 500 grupach i fanpage'ach na Facebooku. Celem analizy było zidentyfikowanie najczęściej powielanych treści dezinformacyjnych oraz wyszukanie kont o charakterze trolli lub botów.

- Propaganda i dezinformacja inspirowana przez Rosję jest na pewno problemem, ale nasze badanie jasno pokazuje, że to polscy politycy odpowiadają za dużą część dezinformacyjnych treści jakie pojawiają się w mediach społecznościowych - mówi Joanna Grabarczyk z Fundacji Geremka, główna autorka badania. - To polscy aktorzy polityczni narzucają tematy do dyskusji, które w niektórych przypadkach są następnie rozpowszechniane w mediach społecznościowych przez anonimowe konta o wątpliwej reputacji - dodaje.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Reklama
Reklama