Dziennik szkolny w Internecie

Wrocław to największe miasto, które chce wprowadzić elektroniczne dzienniki we wszystkich szkołach. Poważnie rozważa ten krok też m.in. Gdańsk

Publikacja: 24.08.2009 03:02

Niedawno weszło w życie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej, które umożliwia szkołom prowadzenie dziennika w wersji elektronicznej zamiast papierowej. Decyzja leży po stronie dyrektorów szkół, ale zgodę musi wydać samorząd.

Już wcześniej wiele szkół wprowadziło e-dzienniki, równocześnie prowadząc tradycyjne. MEN szacuje, że obecnie korzysta z nich zaledwie 0,3 proc. placówek. Inne szacunki mówią nawet o ok. 1 proc. szkół. Nowe rozporządzenie może zwiększyć ich liczbę.

- Obecnie trwa jeszcze czas urlopów, ale od września zainteresowanie dziennikami elektronicznymi wzrośnie. Nie spodziewałbym się jednak, że rozporządzenie spowoduje istotny boom na tym rynku — przewiduje Marek Konieczniak, dyrektor ds. rozwoju produktów w firmie Vulcan.

Specjalizuje się ona w oferowaniu kompleksowych rozwiązań informatycznych dla oświaty (e-dzienniki wchodzą w ich skład). Nieco większym optymistą Marcin Kempka, dyrektor generalny Librusa. — Widać już dużo większe zainteresowanie dziennikami elektronicznymi. Obecnie z naszego korzysta 700 szkół, co daje nam 70-80 proc. rynku. W ciągu roku powinniśmy podwoić tę liczbę. Łącznie w ciągu roku szkolnego liczba szkół, którego będą korzystać z wersji elektronicznej może wzrosnąć do 1,8 tys. — mówi Marcin Kempka. Jego zdaniem wartość rynku e-dzienników będzie znacząco rosła. Do poziomu porównywalnego np. z rynkiem ubezpieczeń w szkołach.

Z naszych szacunków wynika, że gdyby większość szkół (w sumie jest ich ok. 30 tys.) w Polsce wprowadziła e-dziennik wartość tego rynku wyniosłaby minimum kilkadziesiąt milionów złotych. Niektóre firmy oferują dostęp do e-dziennika w systemie abonamentowym za każdego ucznia inne kalkulują zyski na podstawie liczby szkół. Zapytaliśmy miasta czy rozważają wprowadzenie dzienników elektronicznych we wszystkich szkołach, które im podlegają czy decyzję pozostawiają w gestii pojedynczych placówek. Okazuje się, że większość przynajmniej na najbliższy rok szkolny zostawia decyzję szkołom. Zwłaszcza, że w niektórych szkołach już one działają (np. Piotrków Trybunalski, Jastrzębie Zdrój, Olsztyn, Dąbrowa Górnicza, Radom, Łomża, Poznań, Skierniewice, Gliwice, Lublin) Ale są też wyjątki.

— Dzienniki elektroniczne zostaną wprowadzone od nowego roku szkolnego. We wrześniu planowane jest przeszkolenie nauczycieli i zapoznanie rodziców z mechanizmem funkcjonowania tego systemu. Rzeczywiste wdrożenie nastąpi od października i obejmie wszystkie samorządowe szkoły – podstawowe, gimnazja i ponadgimnazjalne w Sopocie. W sumie 3,1 tys. uczniów.

Wszelkie koszty — 45 tys. zł za rok z tytułu wdrożenia i utrzymania e-dzienników pokrywa miasto, w tym opłatę za nieograniczony dostęp rodziców do systemu — mówi Piotr Płocki, Naczelnik Wydziału Oświaty w sopockim ratuszu.

[srodtytul]1,5 - 5 tys. zł na szkołę[/srodtytul]

Na podobnym etapie wdrażania e-dzieników jak Sopot jest gmina Czchów w Małopolsce. A pierwszym samorządem, który zdecydował się na e-dzienniki we wszystkich placówkach oświatowych był Kluczbork w województwie opolskim. W ubiegłym roku wydał na ten cel 46 tys. zł, a e-dzienniki wprowadzono w 18 szkołach (w mieście jest ok. 2,8 tys. dzieci). W tej cenie zmieściły się m.in. oprogramowanie, dostęp do witryny on-line oraz aktywacja kont dla rodziców i uczniów. Wyposażenie jednej szkoły wyniosło zaś od 1,5 tys. zł do ponad 5 tys. zł.

Największym miastem w Polsce, które już zdecydowało, że wprowadzi e-dziennik we wszystkich 244 placówkach jest Wrocław. — Do 2011 roku planuje się wdrożenie dziennika elektronicznego we wszystkich szkołach i przedszkolach — mówi Krzysztof Czaja, dyrektor Wydziału Edukacji we Wrocławiu.

Także Ruda Śląska chce obok dzienników tradycyjnych wprowadzić te nowoczesne. — Cała aplikacja zostanie wykonana i sfinansowana przez Miejski Zakład Obsługi Placówek Oświatowych i jego zasoby kadrowe — mówi Joanna Kwiecińska, dyrektor tego zakładu. Miasto nie zamierza zatem korzystać z usług firm, które e-dzienniki oferują. Akcję promującą dzienniki w internecie będą prowadzić również Skierniewice w 13 szkołach (ok. 7,5 tys. dzieci), które chcą by system objął wszystkie placówki. Także Elbląg wprowadza e-dzienniki w ramach szerszej platformy edukacyjnej i na ten cel chce zdobyć środki unijne. Będzie to element Elbląskiego Systemu Informacji Przestrzennej tworzonego od 2000 r., jedynego w Polsce tak kompleksowego systemu, który ma podnieść poziom obsługi mieszkańców.

Wiele samorządów odkłada decyzję do momentu spotkania z przedstawicielami szkół i uzyskania opinii rodziców (m.in. Olsztyn, Mysłowice, Radom, Gliwice, Kielce). Gdańsk, Toruń i Kraków mówią, że nie zabezpieczyły odpowiednich środków na ten cel w tegorocznym budżecie. Stolica Małopolski zapewnia, że wesprze jednak pojedyncze placówki, jeśli się do nich z takim pomysłem zwrócą. Gdańsk zaś chce wprowadzić e-dzienniki kompleksowo wraz z całym e-sekretariatem, kompleksowo (w niektórych szkołach już działają), ale nie w tym roku jeszcze.

Niedawno weszło w życie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej, które umożliwia szkołom prowadzenie dziennika w wersji elektronicznej zamiast papierowej. Decyzja leży po stronie dyrektorów szkół, ale zgodę musi wydać samorząd.

Już wcześniej wiele szkół wprowadziło e-dzienniki, równocześnie prowadząc tradycyjne. MEN szacuje, że obecnie korzysta z nich zaledwie 0,3 proc. placówek. Inne szacunki mówią nawet o ok. 1 proc. szkół. Nowe rozporządzenie może zwiększyć ich liczbę.

Pozostało 90% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie