Wynik zostanie osiągnięty, mimo że przychody z tradycyjnych usług głosowych spadają u operatorów komórkowych na całym świecie. Jednak za coraz większą część obrotów firm dostawców mobilnych usług telekomunikacyjnych będzie odpowiadać transmisja danych, czyli usługi związane z dostępem do sieci internetowej.
W 2013 r. przychody telekomów tylko z przesyłu danych mają wynieść na całym świecie 330 mld dolarów. Dla porównania, w 2008 r. (najświeższe dostępne dane dla globalnego rynku) było to „zaledwie” 208 mld dolarów.
Według analityków Informa Telecoms & Media ten trend sprawi, że transfer danych wkrótce będzie najważniejszym źródłem dochodu operatorów. Zmiana struktury przychodów będzie jednak początkowo dotyczyła tylko najbardziej zaawansowanych rynków telekomunikacyjnych, gdzie w powszechnym użyciu już są, lub wkrótce będą, technologie takie jak LTE, pozwalające na szerokopasmowy dostęp do sieci.
Pierwsze komercyjne sieci LTE zaczęły działać pod koniec ubiegłego roku w Szwecji i Norwegii. Jednak, jak przewiduje Informa Telecoms & Media, pierwszym krajem, w którym przychody z przesyłu danych prześcigną przychody z głosu, ma być Japonia. W 2014 r. średnie przychody z jednego użytkownika sieci mobilnej mają tam sięgnąć 24,5 dol., co będzie światowym rekordem.