– Nie spodziewam się istotnych zmian. Wydaje mi się, że nadchodząca aktualizacja została wymuszona koniecznością zmiany założeń w programie motywacyjnym – komentuje Tomasz Rodak, analityk DM BOŚ. Podkreśla, że obecny program motywacyjny jest właściwie nieaktywny ze względu na zbyt wymagające cele, a spółka musi pozostać konkurencyjna na rynku pracy.
– Dlatego oczekuję, że najważniejszą informacją płynącą z wtorkowego komunikatu będzie urealnienie celów programu motywacyjnego. Natomiast poziom celów finansowych spółki może oczywiście przełożyć się na oczekiwania inwestorów – podsumowuje Rodak.
CD Projekt jest największym producentem gier notowanym na warszawskiej giełdzie. Przed premierą „Cyberpunka”, na początku grudnia 2020 r., akcje spółki były rekordowo drogie, a całe studio wyceniano na ponad 46 mld zł. Teraz wartość firmy na GPW to około 10 mld zł.
Kacper Koproń, analityk Trigon DM, przypomina, że poprzednia strategia została odebrana przez rynek negatywnie, więc oczekiwania na pozytywne zaskoczenia są raczej na niskim poziomie.
– Spodziewam się raczej aktualizacji, jeśli chodzi o zaawansowanie i tempo prac nad grami. Oczekuję, że spółka przekaże także informacje w zakresie procesu przejścia na silnik Unreal Engine 5 – komentuje analityk.