Strategię dla tzw. jednolitego rynku cyfrowego Komisja Europejska ogłosiła w maju 2015 r. – Dzięki tym działaniom obywatele i przedsiębiorstwa zyskają swobodę działania w internecie, a tym samym będą mogli w pełni korzystać z ogromnego wewnętrznego rynku europejskiego. Inicjatywy są wewnętrznie powiązane i wzajemnie się wzmacniają. Muszą zostać zrealizowane szybko, co pozwoli na ich optymalne wykorzystanie w tworzeniu miejsc pracy i pobudzeniu wzrostu gospodarczego – zapowiadał wtedy Andrus Ansip, wiceprzewodniczący KE oraz komisarz ds. jednolitego rynku cyfrowego.
Strategia JRC opiera się na trzech filarach. Po pierwsze, obejmuje działania, które mają zapewnić konsumentom i przedsiębiorstwom łatwiejszy dostępu do towarów i usług cyfrowych w całej Europie (czyli np. ułatwić zakupy online, które dziś bywają przez sklepy utrudniane przez brak możliwości wysyłki do wybranych krajów lub brak możliwości zapłacenia za zakupy kartą płatniczą zarejestrowaną w danym kraju). W tej części planowanych działań mieści się przeciwdziałanie geoblokadom. Zarówno tym, które uderzają w osoby kupujące fizycznie istniejące towary, jak i cyfrowe dobra w postaci muzyki czy filmów.
Drugim filarem JRC jest plan stworzenia odpowiednich warunków i jednolitych zasad prowadzenia działalności dla sieci cyfrowych i usług innowacyjnych, tak aby mogły się lepiej rozwijać. W ramach tych działań Unia prowadzi prace nas zmianami przepisów dotyczących zakresu przetwarzania naszych danych osobowych, ale także chce dostosowywać dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych do realiów cyfrowego świata i nowoczesnych sposobów korzystania z mediów. Trzecim filarem JRC ma być zwiększenie potencjału wzrostu związanego z gospodarką cyfrową, m.in. usprawnienie działania cyfrowej administracji.
Jednym z głośniejszych działań wpisujących się w ujednolicanie rynku europejskiego były prace nad zniesieniem w Europie stawek roamingowych. Po wielu miesiącach prac i oporze ze strony operatorów telekomunikacyjnych do zmiany ostatecznie dojdzie, i to już w połowie czerwca tego roku.
Podobne emocje jak zniesienie opłat roamingowych budzi teraz w Europie pomysł zlikwidowania geoblokad na rynku usług rozrywkowych i mediowych, czyli w serwisach muzycznych, a następnie audiowizualnych.