Ujednolicanie europejskiego rynku usług trwa i budzi dyskusje

Prace nad kolejnymi filarami jednolitego rynku cyfrowego w Europie trwają. W połowie roku ich efekty odczują klienci telekomów, którym politycy zlikwidowali opłaty roamingowe.

Aktualizacja: 27.02.2017 20:36 Publikacja: 27.02.2017 19:36

Foto: 123RF

Strategię dla tzw. jednolitego rynku cyfrowego Komisja Europejska ogłosiła w maju 2015 r. – Dzięki tym działaniom obywatele i przedsiębiorstwa zyskają swobodę działania w internecie, a tym samym będą mogli w pełni korzystać z ogromnego wewnętrznego rynku europejskiego. Inicjatywy są wewnętrznie powiązane i wzajemnie się wzmacniają. Muszą zostać zrealizowane szybko, co pozwoli na ich optymalne wykorzystanie w tworzeniu miejsc pracy i pobudzeniu wzrostu gospodarczego – zapowiadał wtedy Andrus Ansip, wiceprzewodniczący KE oraz komisarz ds. jednolitego rynku cyfrowego.

Strategia JRC opiera się na trzech filarach. Po pierwsze, obejmuje działania, które mają zapewnić konsumentom i przedsiębiorstwom łatwiejszy dostępu do towarów i usług cyfrowych w całej Europie (czyli np. ułatwić zakupy online, które dziś bywają przez sklepy utrudniane przez brak możliwości wysyłki do wybranych krajów lub brak możliwości zapłacenia za zakupy kartą płatniczą zarejestrowaną w danym kraju). W tej części planowanych działań mieści się przeciwdziałanie geoblokadom. Zarówno tym, które uderzają w osoby kupujące fizycznie istniejące towary, jak i cyfrowe dobra w postaci muzyki czy filmów.

Drugim filarem JRC jest plan stworzenia odpowiednich warunków i jednolitych zasad prowadzenia działalności dla sieci cyfrowych i usług innowacyjnych, tak aby mogły się lepiej rozwijać. W ramach tych działań Unia prowadzi prace nas zmianami przepisów dotyczących zakresu przetwarzania naszych danych osobowych, ale także chce dostosowywać dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych do realiów cyfrowego świata i nowoczesnych sposobów korzystania z mediów. Trzecim filarem JRC ma być zwiększenie potencjału wzrostu związanego z gospodarką cyfrową, m.in. usprawnienie działania cyfrowej administracji.

Jednym z głośniejszych działań wpisujących się w ujednolicanie rynku europejskiego były prace nad zniesieniem w Europie stawek roamingowych. Po wielu miesiącach prac i oporze ze strony operatorów telekomunikacyjnych do zmiany ostatecznie dojdzie, i to już w połowie czerwca tego roku.

Podobne emocje jak zniesienie opłat roamingowych budzi teraz w Europie pomysł zlikwidowania geoblokad na rynku usług rozrywkowych i mediowych, czyli w serwisach muzycznych, a następnie audiowizualnych.

Jak przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Grant Welland, wiceprezes BBC Worldwide odpowiedzialny za rejon Europy Centralnej, Bliskiego Wschodu i Afryki, JRC na pewno poprawi jakość usług, ale wyzwaniem dla branży będzie uporządkowanie praw do nadawanych programów. – Dziś jako cała branża jesteśmy tak skonstruowani, że sprzedajemy prawa do naszych produkcji w zależności od obszaru i technologii, w jakiej potem są nadawane nasze programy. Jeśli z dnia na dzień to się zmieni i trzeba będzie sprzedawać wszystko w pakiecie paneuropejskim, będzie to oznaczało rozbicie obecnego systemu – mówi.

Jak podsumowywała Komisja Europejska w swojej strategii, w pełni funkcjonujący jednolity rynek cyfrowy może według danych zgromadzonych na zlecenie Parlamentu Europejskiego przynieść dodatkowe 415–500 mld euro rocznie do unijnego PKB. Natomiast europejscy konsumenci dzięki ułatwieniom i zmianom zasad w handlu transgranicznym mają rocznie zaoszczędzić do 11,7 mld euro.

Media
„Życie Warszawy” powraca! Nowy serwis informacyjny dla mieszkańców stolicy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Media
Dzieci w szponach reklamy. Zobacz, co warto wiedzieć
Media
Zrozumieć świat na nowo. „Rzecz o geopolityce” – nowy podcast „Rzeczpospolitej”
Media
Wyjątkowe podróże z „Rzeczpospolitą”. Nowy magazyn już na rynku
Media
Zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej e-Kiosku