Cinema City zapowiada dalszy rozwój mimo osłabienia gospodarczego

Notowania akcji Cinema City International rosną dziś na spadkowym rynku choć opublikowane roczne wyniki spółki wskazują, że IV kwartał 2009 roku był dla niej nieco słabszy niż oczekiwali analitycy.

Publikacja: 15.03.2010 11:27

Cinema City zapowiada dalszy rozwój mimo osłabienia gospodarczego

Foto: Fotorzepa

Inwestorom spodobały się plany zarządu, w tym rezygnacja z dystrybucji filmów DVD w Czechach i na Węgrzech.

Wprawdzie przychody operatora kin wyniosły o 2,1 proc. więcej niż mówiła średnia prognoz brokerów ankietowanych przez PAP, to zyski grupy były niższe niż ich szacunki.

W IV kwartale przychody CCI wyniosły 58,4 mln euro, EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) 11,4 mln euro, zysk operacyjny 6,9 mln euro, a zysk netto 5,5 mln euro. Tymczasem konsensus analityków mówił odpowiednio o: 57,2 mln euro przychodów, 12,5 mln euro EBITDA, 8,1 mln euro zysku operacyjnego i 6,2 mln euro zysku netto.

W całym 2009 r. Cinema City International osiągnęła 211,6 mln euro przychodów (+18,2 proc. rok do roku), 46,4 mln euro EBITDA (+17,8 proc.) oraz 24,4 mln euro zysku netto (+38,3 proc.).

- Akurat moje prognozy wyników Cinema City są zgodne z danymi opublikowanymi przez spółkę. Oceniam jej rezultaty jako dobre, ale zgodne z oczekiwaniami. Myślę, że kurs rośnie, bo kina jako takie cieszą się obecnie sentymentem inwestorów: ich biznes idzie bardzo dobrze, bilety się sprzedają, ciekawych filmów przybywa. Jednak z punktu widzenia wyceny wskaźnikowej moim zdaniem papier ten jest przewartościowany. Moja wycena to 20,5 zł na akcję - komentuje Magdalena Zabieglik, analityk, Erste Securities.

Niewykluczone, że inwestorzy dobrze przyjęli nowe inicjatywy Cinema City. Zarząd poinformował, że w 2010 roku Cinema City planuje otwarcie 9 lub 10 multipleksów z ok. 100 ekranami, intensywny rozwój segmentu reklamy kinowej (w 2009 roku dała grupie 24,4 mln euro przychodów o 15 proc. więcej niż w 2008 roku) oraz aktywne poszukiwanie możliwości ekspansji, zarówno na nowych jak i obecnych rynkach działalności spółki.

Spółka podała też, że w połowie roku zawiesi dystrybucję filmów DVD w Europie Środkowo-Wschodniej, co powinno wpłynąć na poprawę wyników całego segmentu dystrybucji filmów (przychody spadły tu w 2009 roku o 3,3 proc. do 13,9 mln euro, strata EBITDA wyniosła 0,4 mln euro, a strata operacyjna 0,6 mln euro).

Przypomniała też, że sprzedaż spółce Israel Theaters aktywów związanych z rynkiem nieruchomości w Bułgarii za ok. 85 mln euro, pozwoli jej znacząco zredukować dług oraz skoncentrować się na działalności kinowej.

W liście do akcjonariuszy dołączonym do sprawozdania rocznego Mooky Greidinger, prezes Cinema City International wskazał, że zarząd spodziewa się kolejnego rynku wzrostu dla spółki, ale też przyznał, że utrzymujące się spowolnienie gospodarcze lub nieznaczna poprawa, mogą przeszkodzić firmie w realizacji dynamicznej strategii wzrostowej.

"Spodziewamy się, że rok 2010 będzie kolejnym rokiem wzrostu dla Cinema City. Podczas gdy trudne warunki na rynku nieruchomości spowalniają budowę licznych centrów realizowanych przez innych deweloperów, w których planujemy wynajem powierzchni i działalność, nadal oczekujemy otwarcia około 100 sal w ciągu tego roku. Pierwszym z nich powinien być drugi duży multipleks w Bukareszcie, w Rumunii, który - jak sadzimy - umocni nasza pozycje lidera w tym kraju.

Rok 2010 rozpoczął się dla spółki pomyślnie, a korzystna sytuacja wiąże się z niezrównanym sukcesem Avatara, który jest obecnie najbardziej dochodowym filmem w historii. Sukces ten w dużej mierze zawdzięczać należy jego formatowi 3D, co, naszym zdaniem, tylko zachęcić Hollywood do stosowania go na szersza skale. Pomimo naszych optymistycznych prognoz na rok 2010, mamy świadomość reperkusji kryzysu na rynku finansowym i na rynku nieruchomości, który panował na świecie przez ostatnie dwa lata, obejmując swoim zasięgiem także kraje naszej działalności. Jako że zdajemy sobie sprawę, iż utrzymujące się spowolnienie gospodarcze bądź zaledwie nieznaczna poprawa, mogą w odczuwalny sposób negatywnie wpłynąć na sprzedaż biletów oraz przeszkodzić nam w realizacji naszej dynamicznej strategii wzrostu, będziemy w odpowiedni sposób uważnie monitorować nasze środowisko zewnętrzne. Jednakże zaobserwowaliśmy, że w czasie spowolnień gospodarczych częstotliwość chodzenia do kina wzrastała. Konsumenci pragną wykorzystywać mniejsze pule swoich wolnych środków na relatywnie niedrogie formy rozrywki "eskapistycznej", takiej jak kino".

Inwestorom spodobały się plany zarządu, w tym rezygnacja z dystrybucji filmów DVD w Czechach i na Węgrzech.

Wprawdzie przychody operatora kin wyniosły o 2,1 proc. więcej niż mówiła średnia prognoz brokerów ankietowanych przez PAP, to zyski grupy były niższe niż ich szacunki.

Pozostało 92% artykułu
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?