– Mamy sygnały, że w Przedsiębiorstwie Wydawniczym Rzeczpospolita próbuje się dokonać zmian w radzie nadzorczej i zarządzie, aby zdążyć jeszcze przed odejściem tej ekipy i sprzedać tytuł – wyjaśnił Grad. Dodał, że gdyby do tego doszło, byłby to skandal na skalę międzynarodową. – Kupującym mógłby być fundusz (Mecom – red.), który zainwestował w „Rzeczpospolitą” – wyjaśnił Grad. W rozmowie z „Rz” sprecyzował, że chodziło mu o prawa do tytułu „Rzeczpospolita”.

Grad dodał, że jego formacja zaniepokojona jest wieloma działaniami Ministerstwa Skarbu. – W ostatniej chwili podejmuje się w spółkach decyzje i kadrowe, i biznesowe.

51 proc. udziałów w Presspublice, spółce wydającej „Rz”, ma brytyjska grupa medialna Mecom, 49 proc. – państwowa spółka Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita. Kierujący nią Andrzej Filipowicz zaprzecza, jakoby PW Rz planowało sprzedaż udziałów. – Nie wpłynęła do nas żadna oferta. Prawami do tytułu dysponuje natomiast Presspublica – mówi „Rz” Filipowicz. Szef RN PW Rzeczpospolita Andrzej Liberadzki stwierdził, że nie dotarły do niego informacje o planach sprzedaży udziałów.

MSP przesłało do TVN24.pl oświadczenie, że planuje prywatyzację dziennika, ale w następnych latach.