W 2008 roku sprzedano ich trzykrotnie więcej niż rok wcześniej.
Według prognozy firmy badawczej In-STAT w tym roku można się spodziewać wzrostu o 23 proc., a w przyszłym o 30 proc. Ubiegłoroczna eksplozja produkcji to przede wszystkim wynik wzmożonego popytu na dekodery w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyłączono nadawanie analogowe, a rząd dotował zakup dekoderów cyfrowych.
Najwięcej dekoderów na całym świecie nabywają jednak klienci płatnych platform telewizyjnych (takich jak Cyfra Plus czy Cyfrowy Polsat w Polsce). W obu tych segmentach – telewizji satelitarnej i naziemnej – dostarczono na rynek ok. 200 mln urządzeń.
Rynek dekoderów telewizji satelitarnej jest ustabilizowany i rośnie o 5 – 6 proc. rocznie. Ostatni duży segment to dekodery do cyfrowej telewizji kablowej (powoli wchodzącej również do Polski), których w tym roku sprzedanych zostanie 40 – 45 mln sztuk. Tutaj daje się zauważyć lekką tendencję spadkową. Rynek satelitarny rośnie dzięki rosnącemu popytowi w takich krajach jak Indie czy Chiny, gdzie technologie przewodowe mają mniejsze znaczenie.
Zdaniem analityków In-STAT nie będzie też szybkiego wzrostu rynku dekoderów do telewizji IP (w sieciach telekomunikacyjnych). W ubiegłym roku ich sprzedaż wzrosła o 55 proc., ale w tym roku może nie wzrosnąć w ogóle, bo niewielu operatorów wprowadziło taką telewizję do swojej oferty. W Polsce oferują ją m.in. TP SA i Telefonia Dialog.