Wniosek oddalono, bo [link=http://www.grono.net]Grono.net[/link] spłaciło swoje długi. Skąd przynosząca straty i bezskutecznie od dwóch lat szukająca inwestora spółka wzięła na to środki - nie wiadomo.
Poniedziałek miał być jedną z ostatnich odsłon historii Grono.net, obchodzącego swoje pięciolecie najstarszego w Polsce internetowego serwisu społecznościowego. Aleksander Kierski, któremu Grono było winne około 800 tysięcy zł, jeszcze w lipcu złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.
Wynoszące ponad 1 mln zł zadłużenie Grona to tylko część kłopotów, z jakimi musi uporać się firma. Założony w 2004 r. serwis zdobył około 1,5 mln użytkowników, w początku swojej działalności rosnąc w tempie nawet 400 tysięcy zarejestrowanych członków rocznie.
W jednoznacznych ocenach rynku, Grono nie wykorzystało jednak tego potencjału. Zmarnowany został także ekskluzywny (założenie konta na Gronie wymagało specjalnego zaproszenia) charakter marki. Brak pomysłu na rozwój serwisu poskutkował odpływem użytkowników, których przejęła m. in. Nasza-Klasa oraz amerykański Facebook.
Innowacje wprowadzane na Grono.net ograniczyły się praktycznie tylko do upodobnienia serwisu do giganta z USA. Błędy kierownictwa serwisu przełożyły się na finanse - w 2007 r. Grono odnotowało ponad 5 mln zł straty (nowsze dane finansowe nie są dostępne).