Należący do właściciela Radia Zet i Chilli Zet oferujący 2 milion plików z muzyką serwis Niagaro.pl, który działa od dzisiaj rana, ma w ciągu roku pozyskać 750 tys. użytkowników, w tym 20 tys. korzystających z niego odpłatnie.
Ci, którzy będą z niego korzystać za darmo, będą widzieli w portalu reklamy, użytkownicy płatnego konta premium nie będą oglądali reklam. Sebastian Wojciechowski, dyrektor Eurozetu ds. infrastruktury technicznej i Internetu, który jest odpowiedzialny za Niagaro.pl przyznaje, że pierwotnie Eurozet chciał stworzyć projekt oparty tylko na wpływach z reklam, plany zweryfikował jednak kryzys na rynku reklamy. Eurozet liczy, że niższe niż w innych podobnych serwisach ceny przyciągną do jego nowego serwisu fanów muzyki w wieku 15-35 lat. Wojciechowski nie podaje jednak, ile Eurozet zainwestował w portal. - Chcielibyśmy, żeby break-even Niagaro nastąpił w 2012 roku - mówi tylko.
Eurozet ma już podpisane umowy o współpracy z Universal Music Polska i Sony Music Polska. - Prowadzimy rozmowy z kolejnymi firmami - mówi Wojciechowski. To rozmowy z muzycznymi gigantami spowodowały, że prace nad uruchomieniem portalu trwały aż dwa lata. Rozważane były najwidoczniej jednak różne możliwości, bo w lutym Grupa Eurozet wraz z GG Network, właścicielem platformy muzycznej Open.fm, dostały od UOKiK zgodę na start spółki, która ma świadczyć usługi, pozwalające na słuchanie muzyki w Internecie.
Konkurencyjni nadawcy radiowi na swoich platformach w sieci na razie nie pobierają opłat od użytkowników. Nie robi tego ani Miasto Muzyki Grupy RMF FM ani Tuba FM Agory. Tylko Eska.pl od niedawna próbuje zachęcać słuchaczy do kupowania plików.