- W czasach, gdy prawie połowa firm z branży TMT uważa zbyt niskie budżety za najpoważniejszą przeszkodę dla ochrony informacji, z przyjemnością obserwujemy, że w oczekiwaniu na ożywienie gospodarcze, wiele przedsiębiorstw działających w sektorze TMT na świecie zwiększa wydatki na bezpieczeństwo informacyjne – komentuje Jacques Buith, partner i specjalista ds. bezpieczeństwa w Deloitte.
Jak podają autorzy raportu "Powrót do normy: Globalny przegląd bezpieczeństwa w 2010 roku”, to cyberprzestępczość jest poważnym globalnym problemem oraz przeszkodą w zapewnieniu bezpieczeństwa informacyjnego.
Ponad połowa firm z sektorów technologicznego, mediowego i telekomunikacyjnego przyznaje, że już w tym roku doświadczyła przynajmniej jednego przypadku naruszenia zasad bezpieczeństwa w tym roku, a 26 proc. zaobserwowało powtarzające się ataki szkodliwego oprogramowania z zewnątrz. Dzieje się tak m.in. dlatego, że firmy z tych branż coraz częściej tworzą i dystrybuują treści drogą cyfrową, a to stwarza mnóstwo nowych możliwości w zakresie piractwa i nadużyć. Według Jakuba Bojanowskiego, partnera w dziale zarządzania ryzykiem Deloitte Polska w Polsce zwłaszcza w firmach telekomunikacyjnych w ostatnich miesiącach widać zwiększone zainteresowanie tematyka zapewnienia bezpieczeństwa. - Należy się spodziewać, że na naszym rynku nowe inicjatywy z zakresu bezpieczeństwa będą dotyczyły zarządzania tożsamością i centralizacji zarządzania dostępem do systemów. W tym obszarze, w zasadzie we wszystkich branżach gospodarki, pozostajemy w tyle za Europą Zachodnią i Ameryką Północną – dodaje Bojanowski.