Szał na tablety ogarnie cały świat, przede wszystkim jednak Stany Zjednoczone, gdzie w tym roku zakupionych zostanie ponad 60 proc. wszystkich takich urządzeń sprzedanych na świecie - podaje eMarketer w swoich najnowszych przewidywaniach.
Według nich globalnie w tym roku tablety kupi 15,7 miliona ludzi (z tego 9,7 miliona znajdzie właściciela właśnie w USA). W przyszłym roku nabywców elektronicznej nowinki będzie już jednak na świecie o wiele więcej, bo 43,6 miliona, a w 2012 roku sprzedaż tabletów ma wynieść 81,3 miliony sztuk.
– Patrząc wstecz na poprzednie udane starty takiego sprzętu, jak komputery osobiste, gier wideo na konsole oraz odtwarzacze płyt DVD i plików mp3, popularność napędzanego przez iPada firmy Apple rynku tabletów rośnie bardzo szybko. W ciągu zaledwie kilku miesięcy rynek tabletów ewoluował z zaledwie startującej do rozbudowanej gałęzi przemysłu z milionami sprzedanych urządzeń i perspektywami szybkiego wzrostu – konstatują eksperci z eMarketera.
Przewidywany szybki wzrost w przyszłych latach nie powinien dziwić. Trzeba pamiętać, w tym roku sprzedaż napędzającego ten rynek iPada dopiero debiutuje oficjalnie w kolejnych państwach. A to właśnie ten tablet będzie w ciągu najbliższych lat popularyzował tablety na świecie. W tym roku na świecie iPady będą stanowić 85 proc. wszystkich sprzedanych tabletów. W 2012 roku ten odsetek wyniesie nieco mniej (69 proc.), ale iPad wciąż będzie w branży dominował. Na rynku będą się jednak pojawiały kolejne kolejne tego typu urządzenia. Już mamy Galaxy Samsunga, a w planach na przyszły rok jest chociażby wprowadzenie na rynek PlayBooka BlackBerry.
W Polsce sieci Media Markt i Saturn sprzedają iPady dopiero od początku grudnia. Jak przyznają, zainteresowanie tym sprzętem jest bardzo duże, zwłaszcza teraz, w sezonie prezentowym. Jak podaje także sprzedający już iPady masowo Komputronik, nabywców znalazło już w tej sieci co najmniej kilkaset sztuk, a wszystkie kolejne na bieżąco znajdują nowych właścicieli.