Reklama

Gra o miliardy. Google szykuje się do bitwy z Microsoftem

Koncern szykuje się do bitwy z Microsoftem, producentem Windowsa. Gra toczy się o dziesiątki miliardów dolarów

Publikacja: 21.05.2011 02:24

 

W połowie czerwca Google, internetowy gigant i właściciel najpopularniejszej wyszukiwarki, spróbuje skruszyć hegemonię Microsoftu, największego na świecie producenta oprogramowania.

Microsoft, koncern wart 208 mld dolarów, od połowy lat 90. – mimo oskarżeń o praktyki monopolistyczne – dominuje w branży technologicznej, a jego programy (przede wszystkim system operacyjny Windows i biurowy Office) to dla wielu synonim komputera.

W te flagowe produkty giganta będzie wymierzony najnowszy wynalazek Google'a nazwany chromebookiem. To przenośny komputer, którego cena zaczynać się będzie już od 249 dol., czyli mniej niż 1000 zł. Na półkach sklepowych ma się pojawić za miesiąc.

170 mld dol. jest wart Google. Wycena Microsoftu według giełdy to 208 miliardów dolarów

Reklama
Reklama

Do działania i pracy nie będzie potrzebował ani Windowsów, ani jakiegokolwiek tradycyjnego programu. Wszystko, co zawiera komputer, to przeglądarka internetowa. Google wyszedł z założenia, że oprogramowanie to przeżytek, a to, co dla ludzi najważniejsze – gry, filmy, muzyka, zdjęcia, praca i dane – jest dostępne w sieci. – Chromebook będzie produktem głównie dla indywidualnych odbiorców – mówi Damian Godos, analityk firmy IDC Polska.

Ewentualny sukces nowego pomysłu Google'a byłby ciosem w samo serce Microsoftu. W 2010 r. Windows i Office przyniosły firmie założonej przez Billa Gatesa prawie 40 mld dol. przychodów. Nie widać jednak alternatywnych źródeł gotówki na wypadek spadku popularności flagowych produktów giganta.

Microsoft próbuje wprawdzie inwestować w Internecie, ma np. swoją własną wyszukiwarkę Bing. Ta działalność przynosi jednak straty. W ostatnim kwartale ponad 720 mln dolarów.

Tymczasem nowe komputery od Google'a mają pomóc tej firmie zarobić jeszcze więcej w sieci.

Maszyny będą w pełni zintegrowane z usługami Google'a – wyszukiwarką, pocztą itp. Większa liczba ich użytkowników oznaczać zatem będzie nie tylko kolejne niekupione egzemplarze Windowsa i Office'a, ale także kolejne odsłony i kliknięcia w reklamy towarzyszące sieciowym usługom kalifornijskiego potentata.

Nowe pomysły Google'a to niejedyny problem Microsoftu z silną konkurencją. Firma od kilku lat próbuje zbudować pozycję m.in. na rynku komórkowym. Tam hegemonem jest jednak wart ponad 300 mld dol. Apple, który zdominował ten segment telefonii. Firma Steve'a Jobsa zarabia najwięcej w branży dzięki modzie na ściąganie z sieci gier i aplikacji.

W połowie czerwca Google, internetowy gigant i właściciel najpopularniejszej wyszukiwarki, spróbuje skruszyć hegemonię Microsoftu, największego na świecie producenta oprogramowania.

Microsoft, koncern wart 208 mld dolarów, od połowy lat 90. – mimo oskarżeń o praktyki monopolistyczne – dominuje w branży technologicznej, a jego programy (przede wszystkim system operacyjny Windows i biurowy Office) to dla wielu synonim komputera.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Reklama
Reklama