Wiedźmin 3 bije rekordy

Nowa gra CD Projektu to najdroższa produkcja w historii branży w Polsce.

Publikacja: 13.06.2013 00:07

Dwie części gry z przygodami „Wiedźmina” kupiło już 5 mln fanów

Dwie części gry z przygodami „Wiedźmina” kupiło już 5 mln fanów

Foto: CD Projekt

Polscy producenci gier komputerowych po raz kolejny pokazali, że ich tytuły należą do światowej czołówki. Kolejki chętnych ustawiające się, żeby obejrzeć prezentowane na trwających w Los Angeles targach E3 (największa na świecie impreza branżowa) produkcje, nie pozostawiają wątpliwości, że pozycje znad Wisły podbiły serca fanów.

Mocna reprezentacja

Wśród polskich firm brylują Techland, City Interactive i CD Projekt.  Pierwsza pokazuje „Hellride" i „Dying Light". Wrocławskie studio postawiło na zombi i odniosło światowy sukces już dzięki poprzedniej grze. – „Dead Island" w dwa lata od premiery kupiło już 6 mln fanów – zdradza Paweł Marchewka, prezes i główny udziałowiec Techlandu. Tytuł jest więc najpopularniejszą polską produkcją w historii.

Techland duże nadzieje wiąże z „Dying Light", który dla laika wygląda jak kolejna odsłona „Dead Island". Gra zostanie wydana w przyszłym roku na komputery PC oraz konsole Xbox 360 i PS3, a także – jak zapowiada Marchewka – na konsole nowej generacji PS4 i Xbox One. – Wierzymy, że „Dying light" będzie się sprzedawał jeszcze lepiej niż „Dead Island" – ocenia szef Techlandu.

Również dwa tytuły w Los Angeles pokazuje City Interactive. Pierwszym, którego premierę zaplanowano na jesień tego roku, jest „Alien Rage". Gra reprezentująca popularny gatunek tzw. shooterów (strzelanek) będzie dystrybuowana jedynie w wersji cyfrowej. Druga pozycja to gra fabularna (RPG), nowość dla City Interactive. Za produkcję „Lords of the Fallen" odpowiada Tomasz Gop, który wcześniej pracował przy obu częściach „Wiedźmina" w CD Projekt.

Wiedźmin wśród elity

Gry mocno się jednak różnią. „Lords of the Fallen" nie ma rozbudowanej fabuły i scenariusza. Jest dla fanów, którzy po prostu lubią się bić z potworami. Pozycja zadebiutuje w 2014 r. Będzie wydana na PC i konsole nowej generacji. Pierwszy publiczny pokaz „Lords of the Fallen" wzbudził pozytywne reakcje; tytuł mile zaskoczył grafiką, widzom podobały się też dynamiczne systemy walki.

„Wiedźmin 3: Dziki Gon" jest zupełnie inny. CD Projekt, podobnie jak w dwóch poprzednich odsłonach (kupiło je już ponad 5 mln fanów), postawił na rozbudowaną fabułę, bogate dialogi, piękną grafikę i dał bohaterowi dużo możliwości wyboru (gracz nie jest prowadzony jak po sznurku). Wiedźmiński świat jest ogromny, czai się w nim masa potworów, ale walka z nimi nie jest głównym tematem gry.

CD Projekt bardzo starannie przygotował się na E3. Pierwszą niespodzianką było to, że gra jako jedna z nielicznych była prezentowana na poprzedzającej targi w Los Angeles konferencji Microsoftu, który pokazał swoją najnowszą konsolę Xbox One. Transmisję obejrzały miliony fanów na całym świecie. „Wiedźmin 3" pojawił się obok takich tytułów, jak „Battlefield 4" czy kolejna odsłona „Halo", które należą do absolutnej światowej czołówki. Był też jedynym reprezentantem gatunku RPG. Gatunek ma olbrzymie rzesze fanów, którzy potrafią latami grać w ulubione pozycje, kupując do tego masę gadżetów. To powoduje, że silne marki (a za taką uznawany jest już „Wiedźmin") sprzedają się długo i zapewniają producentowi stałe źródło gotówki.

Miliony na reklamę

„Wiedźmin 3: Dziki Gon" będzie prawdopodobnie najdroższą produkcją w historii całej branży rozrywkowej w naszym kraju (wliczając w to również filmy fabularne). – Sama produkcja pochłonie do 45 mln zł. Do tego należy doliczyć ok. 25 mln dol. na promocję i marketing. Te wydatki przed premierą pokryją dystrybutorzy, którzy będą zajmowali się sprzedażą naszej gry. Następnie odliczą je od należnych nam płatności – mówi Adam Kiciński, prezes CD Projektu. Tytuł, oprócz konsoli Xbox One, pojawi się też na PS4 oraz komputery PC.

Kiciński nie chce zdradzić daty premiery ani na jaką sprzedaż liczy. Wiadomo jedynie, że gra wyjdzie w przyszłym roku. Po entuzjastycznych reakcjach graczy, którzy mogli obejrzeć pierwsze pokazy gry w Los Angeles, można się spodziewać, że premiera może być jednym z najważniejszych wydarzeń w branży gier wideo. – Na trwających trzy dni pokazach nasz tytuł obejrzy ponad 1 tys. dziennikarzy. Zgłoszeń było o wiele więcej, ale nie możemy, z braku miejsca, pokazać „Wiedźmina 3" wszystkim zainteresowanym – przyznaje Kiciński.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora d.wolak@rp.pl

Polscy producenci gier komputerowych po raz kolejny pokazali, że ich tytuły należą do światowej czołówki. Kolejki chętnych ustawiające się, żeby obejrzeć prezentowane na trwających w Los Angeles targach E3 (największa na świecie impreza branżowa) produkcje, nie pozostawiają wątpliwości, że pozycje znad Wisły podbiły serca fanów.

Mocna reprezentacja

Pozostało 92% artykułu
Media
"Rzeczpospolita" najbardziej opiniotwórczym tytułem prasowym dekady
Media
Izraelski rząd walczy z Al-Dżazirą. „To propagandowe ramię Hamasu”
Media
Brytyjskie gazety na sprzedaż. Pod naciskiem rządu wycofał się inwestor
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników