Na razie oferta e-książek w języku polskim, dystrybuowanych za pośrednictwem sklepu internetowego Google Play, jest skromna.
– Można tam znaleźć tytuły trzech polskich wydawnictw: Drageus, E-bookowo oraz 12 posterunek – mówi „Rz" Piotr Zalewski, rzecznik Google Polska.
Dla porównania – konkurenci oferują książki z ponad 50 wydawnictw. Google chce jednak szybko rosnąć. – Platforma otwarta jest dla wszystkich zainteresowanych sprzedażą e-booków za pośrednictwem Google Play – podkreśla Zalewski.
Z zaproszenia skorzystało już kilka nowych firm. Jak się dowiedzieliśmy, doszło do spotkania Google z przedstawicielami największych wydawców, po którym podpisano nowe umowy. – Niebawem w serwisie pojawią się książki kolejnych wydawnictw – zapowiada Piotr Zalewski.
Szczegóły nie są znane. Wydawcy milczą na temat współpracy z Google. Koncern tłumaczy, że potrzeba czasu, by wydawnictwa, które będą sprzedawać książki za pośrednictwem Google Play, dostosowały m.in. od strony technicznej swoje e-booki i bazę tytułów do nowej platformy.