Prodigy Finance, londyński fintech, zdobył właśnie 240 mln dol. finansowania od inwestorów. Startup stworzył internetową platformę kredytową, która pomaga sfinansować studia podyplomowe na najlepszych uczelniach. Dzięki inwestorom ma ona teraz wesprzeć największe talenty z Chin, Brazylii oraz Indii.
Prodigy Finance od 2007 r. pożyczyło w sumie ponad 325 mln dol. Pieniądze trafiły do 7,1 tys. studentów. Zdaniem ekspertów sukces startupu to przykład, jak w stosunkowo prosty sposób – dzięki internetowej platformie – można stworzyć międzynarodowy biznes. I to niezależnie od branży, w której się działa.
– Prodigy Finance wykorzystując technologię uruchomił wyjątkową platformę, by sprostać globalnemu zapotrzebowaniu finansowemu społeczności akademickiej – komentuje Guillaume Bonneton, partner banku inwestycyjnego GP Bullhound.
Kreowanie potrzeb
Platformy to jeden z tych modeli prowadzenia działalności, który pozwala młodym i innowacyjnym firmom już na starcie na internacjonalizację biznesu i często na rywalizowanie z bardziej doświadczonymi, „tradycyjnymi" przedsiębiorstwami, jak równy z równym. Przykładem może być Uber, który nie posiadając własnych samochodów, stał się największą flotą aut do przewozu osób, zagrażając korporacjom taxi na całym świeci.
O sile platform biznesowych może świadczyć fakt, że wśród dziesięciu największych jednorożców (startupy wyceniane na ponad 1 mld dol.) aż siedem to projekty opierające swój model działania właśnie na platformach cyfrowych (wśród nich m.in. Didi Chuxing, Airbnb czy Pinterest). Łączna wycena tych podmiotów to ponad 216 mld dol. To oznacza, że są one warte ponad pięć razy więcej niż łącznie Orlen, PKO, PZU, Lotos i KGHM.