Reklama

Parlament Ukrainy docenił Brunona Schulza

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę w sprawie uczczenia przypadającej w tym roku 120. rocznicy urodzin pisarza Brunona Schulza

Aktualizacja: 23.03.2012 11:05 Publikacja: 23.03.2012 10:57

Autor uchwały, deputowany opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko Stepan Kurpil, napisał w uzasadnieniu, że jest to ważne "nie tylko ze względu na upamiętnienie na szczeblu państwowym postaci Brunona Schulza, lecz też będzie sprzyjać wzmocnieniu przyjaznych stosunków między Polską a Ukrainą".

W projekcie uchwały zaznaczono, że 120. rocznicy narodzin i 70. rocznicy śmierci Schulza powinny towarzyszyć wydarzenia kulturalne pod patronatem ukraińskiego rządu. Kurpil proponuje sfinansowanie audycji radiowych i telewizyjnych poświęconych twórczości pisarza, wydanie znaczka pocztowego oraz otwarcie muzeum w Drohobyczu, rodzinnym mieście Schulza.

"Życie Brunona Schulza jest mocno związane z ukraińską ziemią, gdyż urodził się on (...) w Drohobyczu, gdzie się uczył, pracował i tworzył. To miasto stało się jego Muzą. (...) O prawo uznania Schulza za +swojego+ artystę ubiega się kilka krajów, choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu jego twórczość była znana jedynie wiernym wielbicielom jego talentu. Ukraina również może i musi być dumna ze spuścizny artystycznej Brunona Schulza" - napisano w projekcie uchwały.

Bruno Schulz - jeden z najciekawszych pisarzy XX wieku, malarz, rysownik i grafik - urodził się w 1892 r. w Drohobyczu niedaleko Lwowa, w rodzinie zasymilowanych Żydów. Jego ojciec był właścicielem sklepu bławatnego. Bruno był dzieckiem wątłym i chorowitym, ale bardzo zdolnym uczniem tamtejszego Gimnazjum im. Cesarza Franciszka Józefa, gdzie w 1911 r. zdał maturę. Studiował architekturę na Politechnice Lwowskiej, ale z powodu choroby musiał przerwać naukę. Przez kilka miesięcy studiował na Politechnice w Wiedniu i w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych.

Po śmierci ojca, z powodu ciężkiej sytuacji materialnej, zmuszony do podjęcia pracy zarobkowej, we wrześniu 1924 r. objął posadę nauczyciela rysunków w Państwowym Gimnazjum im. Władysława Jagiełły w Drohobyczu. Nauczycielem pozostał, z krótkimi przerwami, do 1941 r. Kiedy podczas wojny hitlerowcy zajęli Drohobycz, zatrudnili go przy katalogowaniu skonfiskowanych książek. 19 listopada 1942 r. Schulz został zastrzelony przez Niemca na ulicy w Drohobyczu.

Reklama
Reklama

Ocalała literacka spuścizna Brunona Schulza to dwa cykle opowiadań: "Sklepy cynamonowe" i "Sanatorium pod Klepsydrą", które przyniosły mu uznanie, a także kilka opowieści oraz szkice krytyczne zamieszczane w czasopismach. Niektóre opowiadania Schulza oraz materiały do powieści "Mesjasz", którą przygotowywał, zaginęły. Zachowało się natomiast wiele jego rysunków oraz listy m.in. do Stanisława Ignacego Witkiewicza, Jarosława Iwaszkiewicza, Juliana Tuwima.

Autor uchwały, deputowany opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko Stepan Kurpil, napisał w uzasadnieniu, że jest to ważne "nie tylko ze względu na upamiętnienie na szczeblu państwowym postaci Brunona Schulza, lecz też będzie sprzyjać wzmocnieniu przyjaznych stosunków między Polską a Ukrainą".

W projekcie uchwały zaznaczono, że 120. rocznicy narodzin i 70. rocznicy śmierci Schulza powinny towarzyszyć wydarzenia kulturalne pod patronatem ukraińskiego rządu. Kurpil proponuje sfinansowanie audycji radiowych i telewizyjnych poświęconych twórczości pisarza, wydanie znaczka pocztowego oraz otwarcie muzeum w Drohobyczu, rodzinnym mieście Schulza.

Reklama
Literatura
Jedyna taka trylogia o Polsce XX w.
Literatura
Kalka z języka niemieckiego w komiksie o Kaczorze Donaldzie zirytowała polskich fanów
Literatura
Neapol widziany od kulis: nie tylko Ferrante, Saviano i Maradona
Literatura
Wybitna poetka Urszula Kozioł nie żyje. Napisała: „przemija życie jak noc: w okamgnieniu.”
Literatura
Dług za buty do koszykówki. O latach 90. i transformacji bez nostalgii
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama