Kilka krajów podjęło decyzję o tymczasowym zawieszeniu stosowania szczepionki AstraZeneca, po pojawieniu się doniesień, że u niektórych zaszczepionych nią osób wykryto zakrzepy. W kilku innych europejskich państwach wstrzymano szczepienia jedną partią szczepionki AstraZeneca, po śmierci pielęgniarki w Austrii. Koncern zapewnia, że udziela wszelkiego wsparcia krajom, które chcą przeprowadzić dodatkowe postępowanie ws. bezpieczeństwa stosowania szczepionki.
- Wiele osób zgłaszało zastrzeżenia, co do tego, czy tak szybko stworzona szczepionka jest na pewno bezpieczna. Wiele z tych osób było wyśmiewanych, pokazywanych jako szukające jakichś teorii spiskowych. I okazuje się, że jednak takie zastrzeżenia mogą się okazać słuszne. W każdym razie są poważne przesłanki, skoro już dziewięć krajów tę szczepionkę wstrzymało - mówił w piątek w Sejmie poseł Dobromir Sośnierz.