Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.04.2021 12:58 Publikacja: 26.04.2021 12:58
Foto: AFP
Anthony Hopkins został przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej uhonorowany Oscarem za pierwszoplanową rolę w „Ojcu” Floriana Zellera.
Brawurowo zagrał starego człowieka popadającego w demencję, ale nie spodziewał się wygranej. Uważał, że faworytem jest w tym roku Chadwick Boseman, zmarły w sierpniu 2020 czarnoskóry aktor nominowany za rolę w „Ma Rainey: Matce bluesa". Tak samo zapewne sądzili producenci gali, którzy na koniec przesunęli wręczenie Oscara dla najlepszego aktora, by pośmiertnie, specjalnie uhonorować Bosemana. Tymczasem raz jeszcze potwierdziło, że w PriceWaterhouseCooper nie ma przecieków. Rywalizację wygrał Hopkins.
4 czerwca w siedzibie Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie odbyła się Gala Finałowa 18. edycji konkurs...
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas