Nie licz kalorii, zmień styl życia

Diety cud mogą przynieść więcej szkód niż pożytku – przestrzegają specjaliści. Zanim więc zaczniemy zrzucać zbędne kilogramy, zapytajmy o radę specjalistów. Na pewno nie wolno zapominać o regularnych posiłkach, odpoczynku i ruchu

Publikacja: 17.07.2008 15:33

Nie licz kalorii, zmień styl życia

Foto: KFP

Monika Dąbrowska-Molenda, dietetyk z centrum medycznego Medicover, podkreśla, że założenia klasycznej dietetyki od kilkudziesięciu lat opierają się na stwierdzeniu, że aby zredukować masę ciała, należy jeść mniej, zwiększając przy tym aktywność fizyczną. – Takie podejście do odchudzania reprezentowane jest w większości krajów wysoko rozwiniętych – mówi Monika Dąbrowska-Molenda.

– Paradoksalnie jednak, mimo że średnia wartość kaloryczna posiłków spadła nawet o około 30 procent, to liczba osób otyłych wcale nie zaczęła się zmniejszać. Zjawisko otyłości występuje na świecie w takiej skali, że Światowa Organizacja Zdrowia zaczęła o niej mówić w kategoriach epidemii – dodaje dietetyk.

Jak tłumaczy Monika Dąbrowska-Molenda, żywność jest rodzajem paliwa dostarczającego organizmowi energii oraz niezbędnych składników odżywczych. – Jeżeli nie zadbamy o odpowiednią jego jakość, samo ograniczanie ilości przyniesie marne rezultaty – przestrzega. – To, co spożywamy, wpływa bowiem nie tylko na nasz wygląd i sylwetkę, ale i na samopoczucie, nastrój, zdolność do koncentracji, łaknienie, sen czy życie seksualne. – Niewłaściwe pożywienie jest dla nas niejednokrotnie katalizatorem wielu chorób – mówi dietetyk. Według niej prawdziwym koszmarem naszych czasów jest ciągła walka z nadwagą, coraz częstsze zaburzenia trawienia oraz nieustanne zmęczenie. – Wystąpienie któregokolwiek z tych objawów powinno nas skłonić do skontaktowania się ze specjalistą do spraw żywienia – radzi. – Odchudzanie jest niewątpliwie procesem redukcji masy ciała, ale nie powinien to być jedyny cel. W dużym stopniu chodzi o uświadomienie sobie, jakie błędy żywieniowe spowodowały, że ocknęliśmy się z istniejącym już problemem nadwagi, a nierzadko nawet otyłości – podkreśla.

Specjalistka przestrzega, że popularne diety cud mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. – Metody oparte na systemie punktów, liczeniu kalorii czy spożywaniu głównie produktów tłuszczowych lub białkowych bez węglowodanów nie tylko nie przynoszą oczekiwanych efektów, ale na dodatek bywają niebezpieczne dla zdrowia – przestrzega Monika Dąbrowska-Molenda.

Bywa, oczywiście, że niektórym dzięki takiej diecie udaje się zredukować masę ciała, ale, jak mówi specjalistka, takie kuracje trudno prowadzić dłuższy czas. W większości przypadków kończą się one efektem jo-jo, czyli powrotem do wagi wyjściowej albo nawet do jej przekroczenia.

Lekarz medycyny Barbara Jerschina, autorka programu Lux Medu „Pożegnanie z nadwagą”, dodaje, że kluczem do trwałego pozbycia się nadmiaru kilogramów jest zaprzestanie odchudzania się na własną rękę. – Takie odchudzanie prowadzi najczęściej do trwałego zwolnienia przemiany materii i znacznego zmniejszenia dziennego zapotrzebowania kalorycznego – wyjaśnia Barbara Jerschina. – Najważniejsze więc, by odchudzać się z lekarzem – dodaje specjalistka.

Barbara Jerschina podkreśla, że prawidłowo prowadzona kompleksowa terapia odchudzająca daje bardzo dobre rezultaty, szczególnie u osób, które nie eksperymentowały na sobie różnych nieprawidłowych diet. – Aby trwale schudnąć, należy zmienić na stałe styl życia, czyli sposób odżywiania – podkreśla.

Zasada jest prosta: trzeba jeść częściej i mniej, najlepiej pięć razy dziennie, stosując pełnowartościową dietę. Trzeba też pamiętać o wysiłku fizycznym. – Niekiedy potrzebna jest również psychoterapia, by naprawić cały organizm: ciało i duszę. Prawidłowy styl życia to także dbanie o wypoczynek. Zbyt późne zasypianie po północy powoduje upośledzenie wydzielania wielu hormonów i w konsekwencji sprzyja tyciu – mówi specjalistka z kliniki Lux Med.

Lekarka podkreśla jednocześnie, że prawidłowo prowadzona terapia nie jest uciążliwa, a zrzucane kilogramy powodują, że czujemy się coraz lżej i bardziej komfortowo, jakbyśmy pozbywali się ciężkich bagaży. – Okazuje się, że nowe, zdrowe nawyki są szybko i z radością przyswajane – podkreśla Barbara Jerschina.

Dietetycy podkreślają, że pewne rodzaje żywności spowalniają proces odchudzania, a niejednokrotnie są wręcz szkodliwe dla zdrowia. – Należą do nich kawa, alkohol, słodycze, żywność typu fast food, czerwone mięso, nadmierna ilość produktów mlecznych oraz potrawy smażone – wylicza Monika Dąbrowska-Molenda. – Jedzenie dużych ilości tłustych pokarmów, słodyczy oraz produktów zawierających dużo rafinowanego cukru prowadzi do otyłości. Ponadto powoduje nadciśnienie tętnicze, choroby serca, cukrzycę, osteoporozę, choroby nerek i wątroby, dysfunkcje trzustki, zaburzenia odżywiania, alergie pokarmowe, a nawet jest przyczyną powstawania nowotworów – przestrzega dietetyk.

I radzi, by zamiast naiwnie liczyć kalorie i korzystać z gotowych jadłospisów, zdać sobie sprawę ze złych nawyków żywieniowych i zmienić je raz na zawsze. – Należą do nich przede wszystkim nieregularne spożywanie posiłków, brak śniadań, jedzenie szybkie, w ciągłym pośpiechu, jedzenie późnym wieczorem oraz coraz większe spożywanie produktów rafinowanych i przetworzonych, czego konsekwencją jest stopniowe rozchwianie i destabilizacja naszej przemiany materii. To właśnie jest głównym powodem otyłości i złego stanu zdrowia – mówi specjalista.

Tempo tracenie na wadze jest bardzo indywidualne. Jak mówi Monika Dąbrowska-Molenda, trudno więc określić, kto ile schudnie i w jakim czasie. – Za racjonalny spadek masy ciała przyjmuje się od 0,5 do 1 kg na tydzień – mówi specjalistka.

I dodaje, że niektórym paniom osiągnięcie dobrych wyników przychodzi z większym trudem.

– Uzależnione jest to od wielu czynników, m.in. wieku, ewentualnych zaburzeń hormonalnych w okresie dojrzewania lub przekwitania, problemów z tarczycą (niedoczynność tarczycy), przyjmowania leków, wielokrotnego podejmowania diet niskokalorycznych przyczyniających się do spowolnienia tempa przemiany materii – wylicza dietetyk.

Czy lato jest dobrym czasem na odchudzanie? – To jest świetny okres. Są bowiem duże możliwości zastosowania zdrowej, różnorodnej i pełnowartościowej diety – przyznaje Barbara Jerschina. Wakacje dają też większe możliwości, jeśli chodzi o ruch (rower, pływanie, rolki, jogging, gry na świeżym powietrzu).

Czy przed odchudzaniem warto oczyścić organizm, np. stosując głodówkę?– Głodówka ani żadne np. sokowo-owocowe diety nie są dobrym sposobem na nic, ani oczyszczanie, ani odchudzanie – przestrzega specjalistka z Lux Medu. – Tego typu działania powodują jedynie utratę masy mięśniowej i wody z organizmu oraz inne niekorzystne konsekwencje. Nie są zalecane przez żadne towarzystwa otyłościowe na świecie – podkreśla.

Monika Dąbrowska-Molenda, dietetyk z centrum medycznego Medicover, podkreśla, że założenia klasycznej dietetyki od kilkudziesięciu lat opierają się na stwierdzeniu, że aby zredukować masę ciała, należy jeść mniej, zwiększając przy tym aktywność fizyczną. – Takie podejście do odchudzania reprezentowane jest w większości krajów wysoko rozwiniętych – mówi Monika Dąbrowska-Molenda.

– Paradoksalnie jednak, mimo że średnia wartość kaloryczna posiłków spadła nawet o około 30 procent, to liczba osób otyłych wcale nie zaczęła się zmniejszać. Zjawisko otyłości występuje na świecie w takiej skali, że Światowa Organizacja Zdrowia zaczęła o niej mówić w kategoriach epidemii – dodaje dietetyk.

Pozostało 89% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kultura
Koreanka Han Kang laureatką literackiego Nobla. Wiele łączy ją z Polską
Kultura
Holandia: Dzieło sztuki wylądowało w koszu. Pomylono je ze śmieciami
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Sztuka
Otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie coraz bliżej
Kultura
Jubileuszowa Gala French Touch La Belle Vie! w Warszawie