Z czwórki Amerykanów subtelnymi solówkami na trąbce, ale i melorecytacjami wyróżniał się Tom Browne, który w latach 90. wystąpił gościnnie na pierwszej płycie Urbanatora. Posłuchać Browne’a to dziś prawdziwa gratka, bo ciemnoskóry muzyk grywa rzadko, realizując się na co dzień w roli pilota pasażerskich boeingów.

Jeszcze lepsze wrażenie zrobił Xanton Blanq – nie tylko sprawny klawiszowiec, ale i wokalista w stylu Steviego Wondera – bez trudu dystansujący nieśmiałe popisy Miki Urbaniak.

Repertuarowo udany koncert zdominowała ekspresja funkowa. Michał Urbaniak zaordynował swoje kawałki, m.in. „New York Polka” i filmowy motyw z „Pożegnania jesieni”. Potem były także „All Blues” Milesa Davisa z legendarnej płyty „Kind Of Blue” i niecodzienne ujęcie „Kattorny” Komedy. Dwa tysiące żywo reagujących słuchaczy doczekało się bisów.