Juárez to córka Polki i Peruwiańczyka. W jej rodzinnym domu pełno było muzyki, również tej, którą z Peru przywiózł ojciec, muzyk amator. Gdy dorosła, studiowała muzykologię, a śpiew pod kierunkiem Ewy Bem i Izy Zając. A dziś Maritę inspirują współcześni twórcy brazylijscy, jak Milton Nascimento, kubański klarnecista Paquito D’Rivera, a przede wszystkim ikony muzyki południowoamerykańskiej: Kubanka Omara Portuondo, Argentynka Mercedes Sosa i Peruwianka Susana Baca.

Obecnie pracuje nad nową płytą, na której znajdą się kompozycje członków zespołu oraz latynoskie standardy. W rozmowie z „Rz” powiedziała: – Staram się pisać własne utwory, ale sprawia mi to trudność. Mam dużą wiedzę muzykologiczną i pewnie dlatego jestem wobec siebie bardzo krytyczna. Zwykle na próbę przynoszę temat własny lub skomponowany przez kogoś innego i zaczynam pracować z całym zespołem. Nie mogę więc powiedzieć, że jakiś utwór jest od początku do końca mój własny.

W Tygmoncie oprócz Rafała Sarneckiego i Pawła Kaczmarka z Maritą zagrają basista Maciej Szczyciński i perkusista Manuel Albán Juárez.

[i] Marita Albán Juárez, Tygmont, Warszawa, ul. Mazowiecka 6/8, wstęp wolny, poniedziałek (31.08) – wtorek (1.09), godz. 21[/i]